Pierwsza dama USA z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19

Pierwsza dama USA z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden i jego żona Jill Biden
Prezydent USA Joe Biden i jego żona Jill Biden Źródło: PAP/EPA / Tastos Katopodis
Biały Dom poinformował, że pierwsza dama USA Jill Biden ma pozytywny wynik testu na COVID-19. Prezydent Joe Biden nie jest zakażony.

"Dziś wieczorem pierwsza dama uzyskała pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Obecnie ma jedynie łagodne objawy. Pozostanie ona w domu Bidenów w Rehoboth Beach, w stanie Delaware" – poinformowała Elizabeth Alexander, rzecznik pierwszej damy USA. To nie jest pierwszy raz, kiedy wirus atakuje osobę z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

twitter

Testom na obecność koronawirusa poddał się także prezydent USA Joe Biden. Jego wynik był negatywny, o czym zapewnił w komunikacie Biały Dom. Jednocześnie podkreślono, że stan Joe Bidena jest pod obserwacją. – W tym tygodniu prezydent USA będzie regularnie przeprowadzał badania i monitorował objawy – poinformowała Karine Jean-Pierre, sekretarz prasowa Białego Domu.

Wzrost zakażeń koronawirusem w USA

W Stanach Zjednoczonych notuje się wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Amerykańskie media zwracają uwagę, że mimo rosnącej liczby hospitalizacji Biały Dom nie wprowadził żadnych zmian czy nowych zaleceń.

Karine Jean-Pierre informowała w lipcu, że każda osoba, która spotyka się z prezydentem USA, poddawana jest testom na koronawirusa. Decyzja Białego Domu była wynikiem pozytywnego testu na COVID-19 członków delegacji prezydenta Izraela Izaaka Herzoga.

Nowy wariant koronawirusa EG.5, nazywany także Eris

Pozytywny wynik testu Jill Biden to kolejny przypadek, który pokazuje, że pandemia wciąż może być zagrożeniem. Tym bardziej, że teraz pojawił się nowy wariant koronawirusa. Chodzi o EG.5, nazywany także Eris. WHO uznało EG.5 za "wariant będący przedmiotem zainteresowania (VOI), ale jeszcze nie za niepokojący (variant of concern – VOC)".

Jak informuje Reuters, od połowy czerwca do połowy lipca liczba przypadków EG.5 wzrosła na całym świecie niemal dwukrotnie. Tylko w Stanach Zjednoczonych wariant ten odpowiedzialny jest za 17 procent wszystkich przypadków zakażenia.

twitterCzytaj też:
"Koronawirus powraca". Rośnie liczba zakażeń wariantem Eris

Źródło: Reuters / X
Czytaj także