Reżyser „Smoleńska” postanowił się zmierzyć zarówno z prawdą historyczną, jak i z mitem. Przy czym określenie „mit” nie jest tym przypadku antonimem „prawdy”, lecz fabularną opowieścią o zdarzeniach, które miały miejsce w rzeczywistości i które obrosły konfrontacyjnymi wobec siebie narracjami. (...)
To opowieść, na którą składa się przede wszystkim historia głównej bohaterki, Niny, granej przez Beatę Fido. (...) Muszę przyznać, że mam z tą postacią pewien problem, choć jest to problem natury osobistej. Kojarzyć sięmoże ona widzom z dzielnymi dziennikarkami, takimi jak Anita Gargas, Joanna Lichocka czy Maria Dłużewska, które stworzyły dokumenty poświęcone katastrofie smoleńskiej. Mam zaszczyt je znać – są one osobami o wiele bardziej wyrazistymi niż bohaterka odtwarzana przez Fido. (...)
Mimo tak szczupłego budżetu rekonstrukcja kabiny pilotów oraz sceny katastrofy robią przekonujące wrażenie. (...)
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.