W szpitalu świętego Jana w Rzymie, Franciszek tak jak każdy odwiedzający musiał zastosować się do wymogów sanitarnych i na szpitalną salę wszedł w zielonym fartuchu. Papież zatrzymał się przy każdym z 12 niemowląt, rozmawiając i pocieszając rodziców dzieci, które walczą o życie. Piecioro z dzieci znajdowało się w inkubatorach ze względu na stan zdrowia.
Następnie papież udał się do hospicjum, gdzie spotkał sie ze wszystkimi 30 pacjentami placówki - Villa Speranza.
Jak mówił sam Franciszek, odwiedziny jednego dnia zarówno miejsca gdzie o życie walczą małe dzieci jak i miejsca gdzie swoje ostatnie dni przeżywają ciężko chorzy, ma podkreślił wagę życia od początku swojego istnienia aż do końca.
Dotychczas podczas swoich piątkowych wizyt, papież m.in. odwiedzał imigrantów, spotykał się z kobietami uratowanymi od prostytucji oraz ludźmi wychodzącymi z nałogów.
zm/Twitter/franciscanmedia.org
fot. Twitter/Channel 4 News