W czwartek Władysław Kosiniak-Kamysz i Paweł Kukiz poinformowali na konferencji prasowej, że PSL i Kukiz'15 podpisały porozumienie programowe o współpracy w wyborach do Sejmu. Kandydaci Kukiz'15 wystartują z list komitetu PSL Koalicja Polska.
– To jest paradoks, ja się nawet śmieję czasami, że oto partia najbardziej kojarzona z systemem, z automatu staje się partią antysystemową – przekonywał w piątek na antenie Polskiego Radia Kukiz.
Antysystemowcy z PSL
Jego zdaniem "PSL jako partia kojarzona najbardziej z systemem wpisała do swojego programu postulaty, które by ten system przewróciły do góry nogami". – Stąd decyzja o porozumieniu – oświadczył.
Kukiz mówił też, że po raz pierwszy ze swoimi postulatami zwrócił się do Prawa i Sprawiedliwości. W jego ocenie PiS jest partią, która pomysły Kukiz'15 mogłaby zrealizować w ciągu zaledwie dwóch posiedzeń Sejmu.
"Nie startowałbym"
– Jeżeli PiS by tego dokonał, to nie ma potrzeby, żebym w ogóle startował w wyborach – stwierdził w radiowej Trójce Kukiz, dodając, że "nie robi tego dla siebie".
Dzisiaj kilku posłów Kukiz'15, którzy nie chcą iść do wyborów z PSL, odeszło z klubu Pawła Kukiza.
Czytaj też:
Fani Kukiz'15 uciekają z profilu na Facebooku. Tysiąc osób naraz