NA PRÓŻNO || Aktorka Weronika Rosati postanowiła zabrać swoją dwuletnią córkę Elizabeth do jednego z muzeów w Los Angeles, by latorośl od najmłodszych lat miała kontakt ze sztuką. Obie podziwiały „Irysy” van Gogha, co Rosati szczegółowo zrelacjonowała na Instagramie.
Przy okazji poinformowała też świat o wysublimowanych zainteresowaniach swojej dwuletniej córki, która – jak się okazuje – obok dzieł van Gogha ceni sobie klasykę kina oraz twórczość Franka Sinatry.
– Jesteśmy fankami obrazu „Irysy” van Gogha – stwierdziła Rosati. – Uwielbiam pokazywać sztukę mojemu dziecku, ona kocha chodzić do muzeów, oglądać klasykę kina i słuchać Franka Sina - try – wyznała.
Za rok Elizabeth wynajdzie lek na raka. No nie może być inaczej.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.