Czasami naprawdę chce mi się śmiać, kiedy słyszę, że żyjemy w dyktaturze.
Mniej śmieszne jest szermowanie epitetem faszyzmu – kiedy używający tego słowa uwłaczają wszystkim ofiarom rzeczywistego faszyzmu. Oczywiście, że ci, którzy posługują się tymi epitetami, przeważnie nie mają pojęcia, o czym mówią. Ja jednak należę do pokolenia, któremu zdarzyło się żyć długie lata w dyktaturze (proletariatu), i coś niecoś na ten temat pamiętam.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.