Taki komunikat przekazał na antenie TVN24 rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, Paweł Sawoń.
Śledczy chcą uzupełnić zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności stowarzyszenia Helper. Tomasz Kaczmarek przez pewien czas kierował organizacją, gdy zrezygnowała z tego żona.
Istniejące od 2010 r. Stowarzyszenie Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego Helper prowadziło domy samopomocy na terenie czterech gmin woj. warmińsko-mazurskiego: w Olsztynie, Purdzie, Reszlu i Jedwabnie. Z ich pomocy korzystały osoby chore, niepełnosprawne i w podeszłym wieku.
Stowarzyszenie otrzymywało dotacje z budżetu państwa, w sumie kilkadziesiąt milionów złotych przez kilka lat. Kiedy wykryto nieprawidłowości w wydatkowaniu środków, Kaczmarkowi postawiono m.in. zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przywłaszczenia ogromnych sum pieniędzy.
Na razie nie wiadomo, jakie nowe zarzuty prokuratura chce postawić agentowi Tomkowi.
Czytaj też:
CBA weszło do mieszkań Mariana Banasia