Dziennikarze i pracownicy Agory walczą o swoje prawa. Przy spółce powstał nowy związek zawodowy

Dziennikarze i pracownicy Agory walczą o swoje prawa. Przy spółce powstał nowy związek zawodowy

Dodano: 
Siedziba "Gazety Wyborczej"
Siedziba "Gazety Wyborczej" Źródło: PAP / Szymon Pulcyn
Dziennikarze i współpracownicy mediów Agory powołali nowy związek zawodowy przy spółce. Jego celem będzie likwidacja umów śmieciowych, walka o wypłaty należne za nadgodziny, a także ciągłość zamówień dla freelancerów.

Nowy związek zawodowy przy Agorze - Komisja Zakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza - powstał w odpowiedzi na trwające od dłuższego czasu działania władz Agory. Spółka jeszcze przed pandemią COVID-19 z roku na rok zmniejszała dziennikarzom wierszówki. Jak mówią inicjatorzy związku, Agora skorzystała też z tarczy antykryzysowej rządu i obniżyła wynagrodzenia o kolejne 20 proc. Jednocześnie, jak piszą założyciele związku, spółka wstrzymała zamawianie tekstów u tzw. freelancerów, czyli autorów zewnętrznych, dla których pisanie tekstów dla Agory było ważnym źródłem utrzymania.

"Chcemy mieć pewność, że za pół roku pensje wrócą do poprzedniego poziomu, a spółka - zgodnie z obietnicą - zaprzestanie zwolnień" – piszą członkowie związku na profilu akcji na Facebooku.

Komisja Zakładowa OZZ liczy obecnie kilkanaście osób. Jak podkreślają inicjatorzy, wciąż można się do niego zgłaszać i zapisywać. Roczna składka członkowska wynosi 60 złotych. Za kilka miesięcy powołany ma zostać nowy zarząd związku.

– Mamy kilka ważnych spraw do załatwienia dla pracowników i współpracowników. Chcielibyśmy, żeby dziennikarze zostali zwolnieni z zakazu konkurencji: to by pozwoliło im dorabiać. Ważne jest też uregulowanie sprawy umów ramowych dla współpracowników. Chcielibyśmy też, by ludzie zatrudnieni na umowach - zleceniach przedłużanych z miesiąca na miesiąc, z niskimi zarobkami, zostali zatrudnieni na etatach – mówi portalowi WirtualneMedia.pl Bartosz Józefiak, jeden z inicjatorów związku. Jak dodaje, związek będzie mógł pomóc w walce ze śmieciówkami wówczas, gdy osoba zatrudniona na takiej umowie sama zwróci się o pomoc. Związek będzie dążył też do podniesienia wynagrodzeń najmniej zarabiającym pracownikom Agory.

W Agorze działa już jeden związek zawodowy o nazwie Solidarność.

Czytaj też:
Czuchnowski skłamał ws. tekstu o Zaradkiewiczu? Fala krytyki po publikacji "GW"
Czytaj też:
Żakowski żąda "głowy" Kaczyńskiego. "Proszę mi wskazać organ zdolny do tego"

Czytaj też:
Dziennikarz "GW" rozpowszechnia wulgarne treści Stonogi. "Pisowskie k**wy"

Źródło: WirtualneMedia.pl
Czytaj także