Na próżno: Małgorzata Rozenek-Majdan swoją najbliższą rodzinę wycisnęła do celów show-biznesowych do ostatniej kropli.
Teraz więc postanowiła sięgnąć do dalszych zasobów. W najnowszej rozmowie z „ Faktem” opowiada więc o swoich relacjach z babciami. „Miałam babcię Helenę – mamę mojej mamy, i Modestę – mamę taty. Z Heleną nasza relacja była trudna. Helena ewidentnie faworyzowała chłopców i nie lubiła swoich wnuczek. Nie lubiła mnie” – wyznała Małgorzata.
Tak po prawdzie, to trudno się babci dziwić.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.