W środę wieczorem gości dziennikarki Polsat News byli prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej oraz dr Wojciech Serednicki.
Lekarze i Gozdyra w trakcie programu odnieśli się do wpisów polityka Konfederacji Jacka Wilka, który w mediach społecznościowych bagatelizuje skutki zakażenia koronawirusem.
– Zaprosiłbym tego polityka na mój oddział, czy oddział doktora Serednickiego, w ramach wolontariatu. Każde ręce nam się przydadzą, bo brakuje ludzi – mówił prof. Matyja, odnosząc się do postawy Wilka.
– Niech sceptycy się stawią do pomocy, niech się stawią do szpitala, pobędą na dyżurze, na SOR. Jestem przekonany, że po kilku godzinach zrezygnują, że się przekonają i zmienią zdanie co do swoich postaw – dodał lekarz.
Gozdyra zapytała dr Serednickiego, czy ten także zaprasza byłego posła na swój oddział, na co ten odpowiedział: „Postaramy się zabezpieczyć posła na tyle, żeby przeżył przynajmniej 20 minut".
– To zaproszenie od dwóch autorytetów medycznych. Jeśli pan podejmie to wyzwanie, to obiecuję pomóc w kontakcie – skomentowała wypowiedzi lekarzy Gozdyra. Na "zaproszenie" Wilk odpowiedział na Twitterze.