Sprawa ma tak wysoką rangę, że po raz pierwszy w historii Sąd Najwyższy rozpoznaje ją w pełnym składzie – 11 sędziów pod przewodnictwem prezesa. Rozprawa została zaplanowana na cztery dni, a werdykt ma zapaść w styczniu.
"To odwołanie dotyczy kwestii prawnych i naszym obowiązkiem, jako sędziów, jest rozważenie tych kwestii w sposób bezstronny i rozstrzygnięcie sprawy zgodnie z prawem" – poinformował Prezes Sądu Najwyższego, baron David Neuberger, rozpoczynając rozprawę.
Werdykt będzie niezwykle istotny, jeśli chodzi o strategię wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Premier Theresa May głęboko liczy na to, że okaże się on korzystny dla rządu i pozwoli na samodzielne decyzje w tej kwestii.
Czytaj też:
Trybunał: Konieczna zgoda parlamentu ws. BrexituCzytaj też:
Premier Wielkiej Brytanii: Brexit ruszy wiosną przyszłego roku