Szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym działa jako filia CSK MSWiA.
Ile osób leczy się w Szpitalu Narodowym
W nowych statystykach Szpitala Narodowego napisano, że "18.12 o godzinie 23.59 w Szpitalu Narodowym przebywało 80 pacjentów na 112 gotowych łóżek". W ciągu dwóch dni szpitale 12 razy kontaktowały się z SN. Do hospitalizacji przyjęto 11 osób. Łącznie od początku działalności liczba hospitalizowanych wynosi 246 osób – dodano.
Poinformowano, że "kilkunastu chorych przebywających w Szpitalu Narodowym jest w stanie cięższym, ci pacjenci umieszczeni są na oddziale intensywnego monitorowania i stosowane są u nich różne metody poprawiające utlenowanie krwi".
Duża część pacjentów to osoby z różnymi schorzeniami, nie tylko z zapaleniem płuc, ale także osoby po udarze, zawale serca, osoby starsze, leżące. Leżenie w łóżku prowadzi u nich do ogólnego osłabienia, dlatego są poddawani rehabilitacji. Rehabilitanci codziennie wykonują z pacjentami ćwiczenia i starają się ich uruchomić – przekazano.
Poinformowano, że 11 grudnia "specjalny autobus tlenowy Warszawskiego Transportu Publicznego po raz pierwszy przewiózł 14 pacjentów do Szpitala Narodowego". 12 grudnia tym samym autobusem do placówki przewieziono kolejne 19 osób. Są to zarażeni pensjonariusze i pracownicy domu dla bezdomnych – dodano.
Szpital Narodowy podał, że 8 grudnia "po raz pierwszy przetoczono osocze ozdrowieńca osobie zakażonej koronawirusem".
Najważniejsze fakty dotyczące Szpitala Narodowego
W związku z nieprecyzyjnymi informacjami pojawiającymi się w ostatnich dniach w mediach szpital zaprezentował także "najważniejsze fakty dotyczące szpitala tymczasowego Szpital Narodowy".
To, że nie wszyscy pacjenci kwalifikowani są do przyjęcia do szpitala tymczasowego, wynika z zarządzania bezpieczeństwem pacjentów. Tak długo, jak mogą oni otrzymać opiekę lekarską w standardowym szpitalu, tak długo należy ich tam kierować, ponieważ szpital standardowy posiada najszersze spektrum możliwości udzielania pomocy (również w sytuacji występowania chorób współistniejących) – wyjaśniono.
Wskazano, że "szpitale tymczasowe tworzy się w specyficznych warunkach sytuacji ekstremalnej, a z taką niewątpliwie mamy obecnie do czynienia. Rolą tego typu szpitali jest przyjmowanie pacjentów wtedy, gdy wyczerpią się możliwości szpitali tradycyjnych".
Szpital Narodowy nie ma oddzielnego zarządu. Jest filią CSK MSWiA. Pojawiające się w mediach informacje o "wynagrodzeniu zarządu Szpitala Narodowego" są nieprawdziwe. Personel Szpitala Narodowego, który pochodzi z Warszawy, dyżuruje w Szpitalu Narodowym w ramach dodatkowych godzin, poza normalnym czasem pracy. Każda osoba z personelu medycznego wykorzystuje swoje wolne godziny na pracę w szpitalu tymczasowym – podkreślono.
Przekazano, że "twórcy Szpitala Narodowego opierali się na doradztwie Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), gdzie pracują lekarze, którzy uczestniczyli w misjach leczenia chorych zakażonych wirusem w Lombardii, czy w Afryce". To ludzie z bardzo dużym doświadczeniem w działaniach w sytuacjach krytycznych i zagrożeń masowych. Opierano się na wytycznych m.in. brytyjskich, włoskich – zaznaczono.
Czytaj też:
Muraszko: Planujemy objęcie szczepieniami 60 proc. dorosłych obywateliCzytaj też:
Szczepienia na COVID-19 już w przyszłym tygodniu? "Jest to termin realny"