Saryusz-Wolski ostrzega: Ta polityka zachęca Rosję do dalszej agresji

Saryusz-Wolski ostrzega: Ta polityka zachęca Rosję do dalszej agresji

Dodano: 
Europoseł Jacek Saryusz-Wolski
Europoseł Jacek Saryusz-Wolski Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości komentował zakończony szczyt w Brukseli, na którym Francja i Niemcy próbowały doprowadzić do ocieplenia stosunków z Rosją.

Na dwudniowym szczycie UE, który rozpoczął się w czwartek, unijni przywódcy poruszyli m.in. temat Rosji, Białorusi, Turcji i COVID-19. Polska reprezentowana przez premiera Mateusza Morawieckiego, postulowała też, aby w konkluzjach szczytu UE zawarto zapisy potępiające cyberataki przeprowadzone w Polsce i innych krajach.

Po szczycie w Biden – Putin w Genewie ambasadorowie Niemiec i Francji przy Unii Europejskiej wpadli na pomysł, by zorganizować szczyt UE z udziałem prezydenta Rosji, który miałby pomóc w poprawie relacji między Moskwą a Unią. Taką propozycję wysunęli w środę w kierunku przywódców organizacji. Premier Morawiecki, w rozmowie z dziennikarzami, ocenił ten pomysł jako "niedorzeczny".

Ostatecznie Władimir Putin nie weźmie udziału w rozmowach z przywódcami państw UE. Według ustaleń 300POLITYKI, na podstawie rozmów z politykami z otoczenia premiera, konkluzje szczytu oznaczają, że nie ma mowy o liberalizacji podejścia do Rosji.

To nie koniec prób porozumienia z Putinem

Ustalenia szczytu oraz politykę UE wobec Moskwy skomentował europoseł PiS, Jacek Saryusz-Wolski. Zdaniem polityka, porażka Merkel i Macrona nie oznacza, że te państwa nie będą nadal dążyć do odprężenia stosunków z Rosją.

– Większość poszła za głosem Polski i Bałtów, ale to nie oznacza, że nie będą podjęte próby fałszywie rozumianej normalizacji stosunków z Rosją – stwierdził. Jego zdaniem obecna polityka międzynarodowa mocarstw dąży do niebezpiecznego dla Polski zwrotu.

– Atmosfera resetu i ugłaskiwania Rosji pośrednio będzie wpływać na decyzje sojusznicze, jeśli chodzi o lokację wojsk. Klimat idzie w niepokojąco złym kierunku. Ta polityka (...) zachęca Rosję do dalszej agresji, zamiast ją zniechęcać – powiedział europoseł.

Zdaniem Saryusz-Wolskiego, rządy Niemiec i Francji przyjęły wobec Rosji pozycję, która ma zmaksymalizować zyski ich państw kosztem krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

– Klasa polityczna rządząca nie czuje zagrożenia ze strony Rosji, a czuje zapach pieniędzy. To, że może ucierpieć Europa Środkowa ich nic nie obchodzi – stwierdził. Dodał także, że Białorusi i Ukraińcy czują się przez to "sprzedani" przez Zachód.

Czytaj też:
"Pułapka zastawiona przez Kreml". Europoseł o spotkaniu Biden-Putin
Czytaj też:
Saryusz-Wolski o problemach państw UE: To jeszcze kilka miesięcy

Źródło: 300polityka.pl / Radio WNET
Czytaj także