Wicemarszałek Sejmu podczas swojego wystąpienia w środę 8 września na XXX Forum Ekonomicznym w Karpaczu skrytykował decyzję Komisji Europejskiej o skierowaniu wniosku do TSUE o finansowe ukaranie Polski.
Polityk wskazał na przykład Wielkiej Brytanii, która 31 stycznia 2020 roku formalnie opuściła Unię Europejską. – Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej demokracji im nie odpowiada. Odwrócili się i wyszli. My nie chcemy wychodzić, u nas poparcie dla uczestnictwa w UE jest bardzo silne. No, ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i nasz rozwój – stwierdził wicemarszałek Sejmu. – Jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, to musimy szukać drastycznych rozwiązań– powiedział.
Opozycja oceniła, że te słowa były wezwaniem do wystąpienia Polski z Unii Europejskiej. Ostatecznie polityk poinformował, że jego słowa zostały źle zrozumiane "Polska była, jest i będzie członkiem UE. Polexit to szopka wymyślona przez PO i TVN24" – napisał na Twitterze.
"Kaczyński myśli tak samo"
Michał Wróblewski z "Wirtualnej Polski" pytał polityków PiS o kontrowersyjną wypowiedź Ryszarda Terleckiego.
Na pytanie, czy słowa wicemarszałka Sejmu były uzgadniane z kimkolwiek w partii, wpływowy polityk rządzącej partii miał odpowiedzieć przecząco. –To prywatne poglądy Terleckiego, w które szczerze wierzy. Inna sprawa, że one są właściwie w pełni zgodne z tym, co myśli o Unii Europejskiej prezes Kaczyński– stwierdził.
– Ryszard często mówi coś, czego sam Jarosław powiedzieć nie może. To silnoręki facet, wywołuje zachwyt Kaczyńskiego, gdy łaja opozycję. Czegokolwiek by nie powiedział, prezes za nim stanie. A pisowcy są zachwyceni: »Ale im dowalił!«" – zdradził inny polityk PiS cytowany przez wp.pl.
Czytaj też:
"Jest w bardzo dobrej formie". Tomaszewski: Kaczyński byłby świetnym premieremCzytaj też:
Terlecki wywołał burzę. Gowin domaga się reakcji KaczyńskiegoCzytaj też:
Kontrowersyjna wypowiedź Terleckiego. "Szopka wymyślona przez TVN24"