Niezależnie jakie będzie wyjaśnienie sprawy polskiego żołnierza, który znalazł się po białoruskiej stronie i poprosił o azyl, jest to kompromitacja naszych służb i obraz ich dramatycznej bezradności.
Nawet jeśli to tylko zbieg nieszczęśliwych okoliczności, to zadaniem państwa jest stawiać opór przypadkowi. Do tego ostatecznie go potrzebujemy. W skrajnej formie przecież państwo, które nie jest w stanie sprawować kontroli nad swoją przestrzenią, określamy mianem państwa upadłego.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.