Mec. Jerzy Kwaśniewski odniósł się na antenie TV Trwam do decyzji niemieckiej firmy Henkel, która nie zgodziła się, aby biskup mógł poświęcić nowo otwartą pralnię dla ubogich. – Henkel pomylił swoją rolę. Zwróćmy uwagę, że podczas uroczystości otwarcia był on gościem. Nawet jeżeli koncern dołożył się finansowo do realizacji tego projektu, to inicjatorem i właścicielem była katolicka organizacja – ocenił prezes Ordo Iuris.
Biskupowi zaproponowano, by jedynie przemówił podczas otwarcia. – W tej sytuacji ks. bp Jacek Kiciński odmówił. Skoro uniemożliwiono mu wykonanie czynności religijnych, a więc poświęcenia tego miejsca, odmówił udziału w uroczystościach. Dzięki postawie duchownego powstał bojkot konsumencki Henkela, który został rozpropagowany w mediach i środowiskach katolickich – wskazał mec. Kwaśniewski.
W niedługim czasie po nagłośnieniu sytuacji Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta zdecydowało, że zwróci koncernowi przekazane środki na wsparcie nowej pralni. Prezes Henkela wystosowała list z przeprosinami biskupa pomocniczego diecezji wrocławskiej, jednak incydent może zagrozić niemieckiemu koncernowi.
– Prezes koncernu wycofuje się z antyreligijnej postawy swoich pracowników. Według świadków uroczystości decyzja o niedopuszczeniu kapłana, by poświęcił obiekt, była konsultowana z centralą. Dlatego nie był to eksces jednego pracownika, jak teraz Henkel próbuje to przedstawiać. To rzeczywisty wyraz antyreligijnej polityki koncernu – poinformował prezes Instytutu Ordo Iuris.
Jest coraz gorzej
– Mam nadzieję, że te sprawy dadzą do myślenia wszystkim właścicielom koncernów, którzy kierują się prostą biznesową kalkulacją. Powinni oni zrozumieć, że w Polsce ideologie sprzedają się gorzej niż wierność kodowi kulturowemu III Rzeczpospolitej – powiedział mec. Jerzy Kwaśniewski.
– Ostatnie dwa lata pokazują, że mamy do czynienia ze spotęgowaniem nienawiści wobec katolików i agresji wobec nich. Niestety agresja jest również zwiększona, co pokazuje przykład morderstwa o. Maksymiliana z Siedlec – wymienia prezes Instytutu Ordo Iuris.
Czytaj też:
"Moje ciało, mój wybór". Proaborcyjne slogany na bazylice w Waszyngtonie