Niemieckie media o wyborach w USA: Ameryka musi być gotowa na najgorsze

Niemieckie media o wyborach w USA: Ameryka musi być gotowa na najgorsze

Dodano: 
Donald Trump na wiecu w Grand Rapids, w stanie Michigan
Donald Trump na wiecu w Grand Rapids, w stanie Michigan Źródło: PAP/EPA / ALLISON DINNER
– Nic, absolutnie nic, co planuje Trump, nie jest dobre dla USA ani dla świata – alarmuje "Süddeutsche Zeitung". Niemieckie media zdają się być przerażone ewentualnym zwycięstwem kandydata Republikanów.

Oczy całego świata zwrócone są we wtorek na Stany Zjednoczone, których obywatele dokonują wybory 47. prezydenta. Kamala Harris oraz Donald Trump idą łeb w łeb.

Niemiecka prasa przerażona Trumpem

Niemieckie media ostrzegają przed ewentualnym zwycięstwem Donalda Trumpa. "Süddeutsche Zeitung" twierdzi, że druga kadencja kandydata Republikanów byłaby katastrofą dla świata Zachodu.

"Stany Zjednoczone Ameryki znalazły się w fatalnej sytuacji. Jeśli Donald Trump przegra wybory, zwłaszcza jeśli przegra je nieznacznie, muszą przygotować się na najgorsze. A jeśli wygra, to tym bardziej" – przekonuje gazeta.

Także "Frankfurter Rundschau" stoi na stanowisku, że wybór Harris wpłynąłby stabilizująco na relacje z Europą.

"Osnabrücker Zeitung" twierdzi natomiast, że Europa, a zwłaszcza Niemcy, zaniedbały w latach prezydentury Joe Bidena budowę własnej, niezależnej pozycji geopolitycznej. "Europa karłowacieje w obliczu licznych kryzysów na świecie, niezdolna nawet do zapewnienia odpowiedniego wsparcia Ukrainie, nie mówiąc już o przeciwdziałaniu wojnie hybrydowej systemów autokratycznych. Jesteśmy bezbronni bez USA- to jest prawdą bardziej niż kiedykolwiek wcześniej" – czytamy.

"Westfälische Nachrichten" również przestrzega przed Trumpem, twierdząc, że "aura nietykalności Trumpa nadal ma magiczną moc przyciągania w świecie pełnym wstrząsów". Ponadto możemy przeczytać, że "inscenizacja nacjonalizmu jako rzekomego panaceum stała się dziś skuteczną trucizną na całym świecie, która powoli, lecz nieustannie niszczy zbiorowy rozsądek".


Zacięta walka do ostatniej chwili

Ostatni sondaż Siena College dla "New York Times" pokazuje, że Kamala Harris i Donald Trump cieszą się takim samym poparciem, a walka będzie trwała do ostatniej chwili. Po uwzględnieniu innych kandydatów wyniki sondażu uległy niewielkiej zmianie – 46 proc. respondentów opowiedziało się za Kamalą Harris, podczas gdy 47 proc. wskazało na Donalda Trumpa. Jeszcze w październiku, podczas poprzednich badań, prowadziła Kamala Harris (49 proc. do 47 proc). Sondaż Siena College dla "NYT" został przeprowadzony w dniach 20-23 października wśród 2516 zarejestrowanych wyborców.

Czytaj też:
Kto jest faworytem wyborów w USA? Badanie rozwiewa wątpliwości
Czytaj też:
Ekipa TVP okradziona przed domem Harris z dzieciństwa

Źródło: dw.com
Czytaj także