W październiku ubiegłego roku Natalia Przybysz udzieliła wywiadu - także "Wysokim Obcasom" - w którym przyznała się do dokonania aborcji. Rozmowa odbyła się przy okazji premiery piosenki "Przez sen", którą wokalistka postanowiła nagrać, zainspirowana "czarnym protestem" kobiet, sprzeciwiających się projektowi ustawy gwarantującej pełną ochronę życia. – To historia o aborcji. I o uczuciach. O wpadce. Trafiła się ludziom dorosłym, rodzicom dwójki dzieci... Nie chcą teraz niczego zmieniać, zaczynać od początku... Nie chcą szukać większego mieszkania teraz. 60 metrów kwadratowych ze wszystkimi książkami i zabawkami dzieci jest trochę ciasne, ale jest OK – mówiła wówczas.
Czytaj też:
Dokonała aborcji, bo nie chciała się przeprowadzać do większego mieszkania.
"Pokazała odwagę w czasach opresji kobiet"
Dla "Wysokich Obcasów" przyznanie się do dokonania aborcji stało się przykładem bohaterstwa, za co nagrodzono artystkę. "Odważyła się na wyznanie, którym zaryzykowała swoją karierę, codzienny spokój, bezpieczeństwo. Odsłoniła przed nami swoje człowieczeństwo. To nie było tłumaczenie się, to było świadectwo. Świadectwo bycia kobietą w Polsce – tu i teraz" – czytamy na Wysokieobcasy.pl.
Tygodnik dodawany do "Gazety Wyborczej" tłumaczy, że nagroda nie została przyznana za aborcyjny coming out, choć - jak wskazano - "potrzebujmy opowieści o kobiecych wyborach bardziej niż kiedykolwiek". "Kapituła przyznaje jej tytuł Superbohaterki za odwagę szczerego wyznania - w czasach postprawdy, propagandy i opresji kobiet. Za to, że pokazała, że jest wiele doświadczeń, które budują nas jako kobiety – ale jednym z najważniejszych jest umiejętność mówienia » nie «" – podkreślono, dodając że Przybysz "złamała też zmowę obłudy". "Opowieść Natalii pokazała, że bycie za kobietami oznacza stanie murem w szacunku do ich wyborów, w zjednoczonym tłumie – nawet jeśli w naszym życiu zrobiłybyśmy inaczej. W obronie naszych praw bądźmy razem. Żeby nam ktoś kiedyś nie powiedział, jak Natalii – że nie mamy prawa, że nam za dobrze, że mamy kaprysy, że nie jesteśmy godne szacunku. Nasza Superbohaterka pozwoliła sobie na to, czego wiele kobiet sobie odmawia, niesłusznie – na wolność" – podkreślają "WO".
Nagrodę przyznała kapituła w składzie: Maria Sadowska, Borys Lankosz, Dorota Warakomska, Krystyna Kofta, Monika Płatek, Karolina Sulej, Joanna Mosiej-Sitek, Jerzy Wójcik, Bartosz Hojka.