Podczas spotkania prezydenta z przedstawicielami rządu, dowódcami wojskowymi i służbami omówiono kwestie związane z koordynacją działań polskich władz zarówno na arenie międzynarodowej, jak i w sprawie zabezpieczenia sytuacji na naszej granicy z Ukrainą.
Biuro miało za zadanie opracowanie scenariusza działań, które Polska będzie podejmowała. Chodzi m.in. o pomoc uchodźcom przybywającym z Ukrainy.
Soloch: Sytuacja jest dramatyczna
– Sytuacja jest dramatyczna. Prezydent Zełenski pozostaje na terenie Kijowa, chce bronić stolicy do końca. Zachowanie prezydenta Ukrainy jest godne podziwu – powiedział Paweł Soloch podczas konferencji prasowej po naradzie w Warszawie. Jak zaznaczył, "Polska będzie udzielała wszelkiej pomocy Ukrainie".
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w wystąpieniu dla mediów odniósł się również do wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Berlinie. Prezes Rady Ministrów ma się tam spotkać z niemieckim kanclerzem Olafem Scholzem. Dyskusje będą dotyczyć m.in. pakietu sankcji nałożonych na Federację Rosyjską w związku z inwazją na Ukrainę.
– SWIFT dla Rosji powinien być zamknięty. Zobaczymy, jakie będą rezultaty wizyty premiera w Berlinie – oznajmił Soloch.
Uchodźcy z Ukrainy w Polsce
Według nowych danych, 115 tys. uchodźców z Ukrainy przekroczyło już granicę z Polską.
W związku z zaistniałą sytuacją, polskie władze – rząd, resort spraw wewnętrznych i administracji oraz samorządy – przygotowały specjalne punkty recepcyjne w okolicy punktów granicznych z terytorium państwa ukraińskiego, czyli na terenach województw podlaskiego i lubelskiego.
Fala Ukraińców napływa do Polski od momentu wybuchu wojny z Rosją, czyli minionego czwartku, 24 lutego tego roku, kiedy to agresję zapowiedział w swoim telewizyjnym wystąpieniu prezydent Rosji Władimir Putin.
Czytaj też:
Ukraina w Unii Europejskiej? Prezydent Duda: To się należyCzytaj też:
Zakaz przepływu rosyjskich okrętów. Zełenski dziękuje prezydentowi Turcji