Francuski minister finansów Bruno Le Maire poinformował, że jacht zajęli celnicy, którzy "egzekwują sankcje Unii Europejskiej wobec osób bliskich rosyjskiemu rządowi".
Jak podało w czwartek CNN, jacht o nazwie "Amore Vero" – co po włosku oznacza "Prawdziwa Miłość" – przybył do śródziemnomorskiego portu La Ciotat na południu Francji 3 stycznia. Miał go opuścić 1 kwietnia.
Kim jest Igor Sieczin?
Jacht należy do rosyjskiego oligarchy Igora Sieczina, dyrektora generalnego państwowego koncernu naftowego Rosnieft. Głównym akcjonariuszem spółki jest rosyjski rząd, który posiada ponad 75 proc. akcji. Rosnieft dostarcza paliwo rosyjskiej armii.
Igor Sieczin jest uważany za bliskiego sojusznika Władimira Putina i za jednego z liderów frakcji siłowików – lobby skupiającego byłych agentów służb bezpieczeństwa. W latach 2008-2012 Sieczin był wicepremier Federacji Rosyjskiej. Jego pseudonim to "Darth Vader".
Ciężkie czasy dla rosyjskich oligarchów
W czwartek Reuters podał, że niemieckie władze przejęły luksusowy jacht o wartości prawie 600 mln dolarów, należący do rosyjskiego miliardera Aliszera Usmanowa, który został objęty sankcjami Unii Europejskiej.
Jacht "Dilbar" stacjonował w porcie w Hamburgu. Jednostka ma ponad 500 metrów długości i 25-metrowy basen na pokładzie – informuje "Forbes".
Rosyjscy oligarchowie są na celowniku zachodnich rządów od momentu wprowadzenia sankcji za agresję Putina na Ukrainę. Wojna trwa już ponad tydzień i według władz w Kijowie pochłonęła życie ponad 2 tys. cywilów.
Czytaj też:
Wielka Brytania chce zakwaterować uchodźców z Ukrainy w rezydencjach rosyjskich oligarchówCzytaj też:
Abramowicz sprzedaje Chelsea FC. Rosyjski oligarcha chce wesprzeć ofiary wojny