MOJA PÓŁKA | Łatgalia, Inflanty, Kurlandia – egzotycznie brzmią te nazwy dla nas, którym północne kresy kojarzą się wyłącznie z Litwą.
A przecież polska szlachta inflancka wielce zasłużyła się w historii Polski, że wspomnimy tu tylko Manteufflów, Platerów czy Tyzenhauzów. Znów taki uniwersytet w Dorpacie kończyli tak świetni nasi rodacy jak: Tytus Chałubiński, Benedykt Dybowski, Wincenty Lutosławski, Józef Weyssenhoff. A, dajmy na to, w Jełgławie (do 1918 r. Mitawie), choć Polaków nie było tam wielu, przez dwa lata mieszkał Roman Dmowski, a w mieście tym urodziła się nie tylko rosyjska caryca Katarzyna I, lecz także Mamert Stankiewicz, zasłużony oficer polskiej marynarki, bohater znanej książki Karola Borchardta „Znaczy Kapitan”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.