Grecja sprzeciwia się propozycji KE ws. ograniczenia zużycia gazu

Grecja sprzeciwia się propozycji KE ws. ograniczenia zużycia gazu

Dodano: 
Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis
Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis Źródło: PAP/EPA / ANA-MPA/ORESTIS PANAGIOTOU
Grecja jest kolejnym krajem, który odrzuca plan Komisji Europejskiej. KE zaproponowała krajom UE zmniejszenie zapotrzebowania na gaz o 15 proc.

"Rząd Grecji nie zgadza się na propozycję Komisji Europejskiej zakładającą ograniczenie w całej Unii Europejskiej zużycia gazu ziemnego o 15 proc. do wiosny 2023 roku" – przekazał w czwartek rzecznik rządu w Atenach Janis Oikonomu.

Z kolei grecki minister energii Kostas Skrekas wskazał, że 70 proc. gazu ziemnego importowanego przez Grecję jest zużywana do produkcji prądu. Dlatego też jakiekolwiek ograniczenie uderzyłoby w gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa. Minister, cytowany przez portal dziennika "Kathimerini", powiedział, że grecki rząd już wyraził sprzeciw wobec propozycji KE oraz podjął wszelkie niezbędne kroki, by zapewnić krajowi zapasy gazu ziemnego.

Nie tylko Grecja mówi "nie"

W środę Hiszpania jasno sprzeciwiła się planom Komisji Europejskiej dot. oszczędzania gazu. – Sprzeciwiamy się narzucaniu żądań, które przekraczają część zobowiązań, które nas dotyczą – oświadczyła hiszpańska wicepremier i minister ds. transformacji ekologicznej Teresa Ribera, cytowana przez "El Independiente".

W czwartek podobne stanowisko zajął kolejny kraj UE – Portugalia. Sekretarz stanu ds. środowiska i energii João Galamba powiedział w rozmowie z popularnym dziennikiem "Público", że władze państwa "nie akceptują" planu Komisji Europejskiej.

Jego zdaniem pomysł KE jest "niezrównoważony" i "nieproporcjonalny". Minister podkreśla, że jego kraj nie ma połączeń międzysystemowych z resztą kontynentu, zużycie gazu dotyczy przede wszystkim przemysłu i produkcji energii elektrycznej. Galamba podkreślił, że KE ignoruje te uwarunkowania i potrzeby Portugalii.

Zaskakująca propozycja Komisji Europejskiej

W środę podczas konferencji prasowej przedstawiciele KE zaapelowali, aby w celu przezwyciężenia rosyjskiego szantażu, państwa członkowskie ograniczyły w znacznym stopniu zużycie gazu w najbliższych miesiącach. Zgodnie z planem Brukseli, w okresie od 1 sierpnia 2022 r. do 31 marca 2023 r. państwa Unii Europejskiej miałyby zredukować zużycie gazu o 15 proc.

Ribera powiedziała, że rząd w Madrycie będzie chronił interesy ekonomiczne kraju, ponieważ zmniejszenie zużycia gazu może doprowadzić do "poważnej utraty konkurencyjności" hiszpańskiego przemysłu.

Jak wyjaśniła wicepremier, "cokolwiek się stanie", Hiszpanie nie ucierpią z powodu zmniejszenia dostaw, biorąc pod uwagę rezerwy i zdolność kraju do importu skroplonego gazu ziemnego.

Czytaj też:
Baltic Pipe podłączony do sieci. Coraz bliżej uruchomienia gazociągu

Źródło: Reuters / Interia.pl/PAP
Czytaj także