W trakcie ćwiczeń wojskowych z nowoczesnymi wozami bojowymi piechoty typu Puma Bundeswehry pojawiły się poważne problemy techniczne – informuje tygodnik „Der Spiegel”.
Dziennikarze gazety powołują się na dostarczony w ubiegły piątek list dowódcy 10. Dywizji Pancernej, generała brygady Ruprechta von Butlera do dowództwa piechoty i niemieckiego Ministerstwa Obrony.
Generał relacjonuje w nim stan maszyn, które od nowego roku mają wzmocnić NATO-wskie siły szybkiego reagowania. W liście cytowanym przez "Der Spiegel", wojskowy pisze o "całkowitej awarii" 18 wozów bojowych piechoty.
"Według »Spiegla« generał von Butler relacjonuje w swoim liście, że dwie ostatnie Pumy, które były jeszcze sprawne, także uległy awarii: po półtoragodzinnych ćwiczeniach strzeleckich stwierdzono usterki wieżyczki. Szczególnie elektronika zaawansowanych technologicznie wozów bojowych ma być podatna na usterki; w jednym z nich doszło nawet do poważnego pożaru kabla w kabinie" – opisuje serwis "Deutsche Welle".
Wschodnia flanka zostanie wzmocniona
Przypomnijmy, że od końca lutego – kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę – wschodnia flanka Sojuszu została wzmocniona, a w odpowiedzi na działania Rosji NATO już w dniu inwazji (24 lutego) uruchomiło plany obronne. 25 lutego podjęto także decyzję o aktywowaniu tzw. szpicy, czyli sił szybkiego reagowania liczących 5000 żołnierzy.
W czerwcu, podczas szczytu NATO w Madrycie została zatwierdzona decyzja o zmianie koncepcji strategicznej Sojuszu. W związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie, Sojusz zmienił koncepcję podejścia do Kremla, który od tej pory nie jest już uznawany za partnera.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił wówczas, że na terytorium Polski powstanie stała kwatera główna V korpusu armii USA. Zapowiedziano także dodatkowych 20 tys. żołnierzy na terenie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. Siły wysokiej gotowości mają zostać zwiększone do ponad 300 tys. żołnierzy.
Czytaj też:
Kadyrow wzywa muzułmanów do walki z NATO. "Chcą z nas zrobić zwierzęta"Czytaj też:
Ambasador USA: Kiedy powtarzam, że Polska jest bezpieczna, nie mówię tylko za siebie