Zmiana na rynku e-commerce. Z Polski nagle znika duża platforma zakupowa

Zmiana na rynku e-commerce. Z Polski nagle znika duża platforma zakupowa

Dodano: 
Kobieta ze smartfonem
Kobieta ze smartfonem Źródło: Pexels
Serwis zakupowy Shopee, należący do singapurskiej spółki Sea, znika z Polski po niewiele ponad roku działalności.

Zgodnie z komunikatem zamieszczonym w serwisie, Shopee przestaje działać 13 stycznia o 23.59. Wszystkie zamówienia złożone do tego czasu zostaną zrealizowane. Ma zostać również utrzymana obsługa klientów, którzy zakupili na platformie przedmioty, których gwarancja jeszcze nie wygasła. "Dziękujemy, że byliście z nami" – napisali właściciele serwisu na końcu komunikatu.

Shopee odchodzi z Polski

Shopee to jedna z najbardziej popularnych platform handlu elektronicznego w Azji Południowo-Wschodniej i na Tajwanie. Została założona w 2015 roku. Jest częścią Sea Limited (NYSE: SE), wiodącej globalnej firmy zajmującej się internetem konsumenckim. Jak twierdzi spółka, jej celem jest poprawa jakości życia konsumentów i małych firm dzięki technologii poprzez trzy podstawowe obszary działalności: Shopee, Garena i SeaMoney.

W Polsce Shopee jest znane główne z głośnych reklam, które nie wszystkim przypadły do gustu. Jedną z gwiazd, która reklamowała serwis, jest znany celebryta Sławomir.

Polska była pierwszym krajem w Europie, gdzie Shopee rozpoczął swoją działalność. Nad Wisłą start platformy miał miejsce we wrześniu 2012 roku. Miesiąc później serwis wystartował w Hiszpanii, a potem we Francji. Jednak działalność w tym ostatnim kraju została szybko zakończona, a właściciele Shopee określili całe przedsięwzięcie jako "krótkotrwały pilotaż".

Kłopoty firmy

Niedawno Bloomberg poinformował o problemach właściciela platformy, Sea Limited. Według serwisu, firma zamroziła pensje dla większości pracowników i wypłaci w tym roku niższe premie w ramach działań mających na celu przygotowanie się na „pogarszające się globalne środowisko gospodarcze” w 2023 r.

założyciel Sea, Forrest Li, ogłosił w wewnętrznej notatce, że firma „musi skupić się na rentowności po trudnym 2022 roku”, dodając, że gospodarka w przyszłym roku „może okazać się jeszcze trudniejsza” w obliczu trwającej wojny na Ukrainie i rosnących stopy inflacji.

Czytaj też:
UOKiK nakłada olbrzymią karę na Allegro. Chodzi o miliony złotych
Czytaj też:
Chińszczyzna zalewa Polskę. A miliardy z VAT wyparowują

Źródło: Business Insider Polska
Czytaj także