"Życzliwy i wierny przyjaciel". Pierwsza dama Ukrainy dziękuje Polakom

"Życzliwy i wierny przyjaciel". Pierwsza dama Ukrainy dziękuje Polakom

Dodano: 
Ołena Zełenska, pierwsza dama Ukrainy
Ołena Zełenska, pierwsza dama Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Pragnę podziękować Polsce za przyjęcie tak dużej liczby ukraińskich uchodźców – powiedziała pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska.

Ukraińska pierwsza dama podsumowała 12 miesięcy wojny. Żona prezydenta Wołodymyra Zełenskiego od początku rosyjskiej agresji zbrojnej wspiera swojego męża, a także aktywnie broni interesu Ukrainy na forum międzynarodowym.

W piątkowej rozmowie ze stacją TVP Info Ołena Zełenska podziękowała Polakom za okazaną dotychczas pomoc. Zwróciła się też do Agaty Kornhauser-Dudy.

Zełenska: Pragnę podziękować

– Pragnę podziękować Polsce za przyjęcie tak dużej liczby ukraińskich uchodźców. Podczas minionego roku, ilekroć żałowaliśmy, że mamy tak agresywnego sąsiada na wschodzie, tak tyle razy cieszyliśmy się, że na zachodniej granicy jest tak życzliwy i wierny jak Polska przyjaciel – mówiła Ołena Zełenska.

– Wspólnie z Agatą Kornhauser-Dudą realizowaliśmy ewakuację chorych onkologicznie dzieci. Polska stała się głównym hubem, dzięki czemu mogliśmy przetransportować najmłodszych w bardziej bezpieczne miejsca – zauważyła pierwsza dama Ukrainy.

Zapytana o swoją rolę w światowej dyplomacji, żona prezydenta Wołodymyra Zełenskiego odparła: "Przekonamy się, jakie będą wyniki mojej pracy, ale zawsze zależy mi, aby nie tylko mnie słyszeli, ale również usłyszeli".

Mija rok od rosyjskiej inwazji

W piątek w wywiadzie dla innej polskiej telewizji informacyjnej – Polsat News – ukraiński przywódca podzielił się wspomnieniami z początku rosyjskiej inwazji. Polityk przyznał, że pierwsze komunikaty dotyczące ataku wojsk rosyjskich otrzymał w nocy z 23 na 24 lutego 2022 roku. – Wiele państw w Europie i na innych kontynentach odbierało to jako coś innego, jako konflikt, a nie wojnę. To było błędem – podkreślił.

– Dziś Władimir Putin to jest mój wróg i wróg całego mojego narodu, państwa. Dlatego powinniśmy być bardzo praktyczni w naszych działaniach. On nie chce znikąd wychodzić, trzeba go do tego zmusić. W jaki sposób? Przeprowadzić potężne uderzenie w jego armię oraz w biznes, który wspiera tę wojnę – mówił Wołodymyr Zełenski.

Czytaj też:
Mija rok wojny na Ukrainie. "Biden nie spodziewał się, że zobaczy go żywego"
Czytaj też:
"Nie wierzyłem w to ani przez chwilę". Duda zwrócił się do Ukraińców

Źródło: TVP Info
Czytaj także