Przebywający w Hiroszimie w Japonii na szczycie państw G7 prezydent USA Joe Biden powiedział, że "obowiązkiem G7 jest nigdy nie ustawać w naszych wysiłkach na rzecz budowania pokoju”. Zaznaczył, że Rosja może jeszcze dziś zakończyć wojnę na Ukrainie "wycofując swoje wojska do granic uznanych przez społeczność międzynarodową”.
Decyzja Rosji
Jak powiedział prezydent USA, państwa G7 nie dążą do "oddzielenia się od Chin”, ale do "wyeliminowania ryzyka i dywersyfikacji stosunków z Chinami”.
– W końcu prezydent Zełenski dołączył do nas tutaj w Hiroszimie, a "Wielka Siódemka” potwierdziła wspólne i niezachwiane zaangażowanie na rzecz dzielnego narodu ukraińskiego, który broni się przed brutalną agresją Rosji i popełnia zbrodnie wojenne – stwierdził.
Dodał, że państwa G7, wraz z krajami partnerskimi, "potwierdziły potrzebę sprawiedliwego pokoju, szanującego suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, czyli dwie podstawowe zasady zawarte w Karcie Narodów Zjednoczonych”.
Biden powiedział również, że "Rosja rozpoczęła wojnę i Rosja może ją dzisiaj zakończyć, wycofując swoje wojska do uznanych międzynarodowo granic Ukrainy i kończąc atak”.
– Zdolność Ukrainy do samoobrony jest konieczna, aby na zawsze zakończyć tę wojnę za pomocą dyplomacji – podsumował amerykański przywódca.
Spotkanie Zełenski - Biden
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Joe Bidenem na marginesie szczytu G7 w Japonii.
Ukraiński przywódca wezwał przywódców G7 do podjęcia decyzji w sprawie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie.
Jednocześnie Biden zapowiedział przekazanie Kijowowi nowego pakietu pomocy wojskowej, w którym znalazły się pociski do przekazanego wcześniej przez USA sprzętu. Amerykański lider zapowiedział też rozpoczęcie szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwcach czwartej generacji.
Czytaj też:
Szczyt G7. Biden będzie rozmawiał o Ukrainie z przywódcami Brazylii i IndiiCzytaj też:
"Historyczna decyzja USA". Zełenski: To znacznie wzmocni naszą armię