Z Krzysztofem Wyszkowskim, byłym opozycjonistą, członkiem Kolegium IPN rozmawia Marcin Makowski.
Marcin Makowski: Przed nami półmetek rządów Zjednoczonej Prawicy. Gdyby miał się pan pokusić o ocenę, jaka by ona była?
Krzysztof Wyszkowski: Ta ocena byłaby nadspodziewanie dobra. Mniej więcej od 2005 r. mówiłem i pisałem, że w Polsce musi dojść do przełomu w kierunku patriotyzmu. Dokładnie taki wydarzył się 10 lat później. Wtedy jednak obawiałem się, że sukces polityczny może być okupiony zapaścią gospodarki, co ostatecznie zaprzepaści jego skutki. Tak się nie stało i to jest dla mnie największe pozytywne zaskoczenie tej kadencji.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.