W Birmie w najlepsze trwa transformacja ustrojowa, której przebieg jest modelowym wręcz przykładem PiS-owskiego dyskursu zmiany ustrojowej.
Barack Obama właśnie powrócił z azjatyckiego tournée, podczas którego dawał do zrozumienia, że dla USA region Azji i Pacyfiku jest o wiele ważniejszy niż Europa. Szczególnym miejscem na jego trasie była Birma – państwo, które w ciągu swojej prezydentury odwiedził już dwukrotnie. Tyle razy, ile Polskę. Na tym podobieństwa do naszego kraju się jednak nie kończą. Mamy tam wszystkie niezbędne elementy III RP: Magdalenkę, łże-elity, szarą sieć i uwłaszczenie nomenklatury. Z jedną różnicą – tam wszystko jest „bardziej”. (...)
Doktor Michał Lubina jest wykładowcą na uniwersytecie Jagiellońskim, obecnie pracuje nad książką o Suu kyi. Współpraca: Antoni Trzmiel