– Od kilku godzin dyskutujemy na temat aborcji i w pierwszej części, w której głos zabierały kobiety, choć różniłyśmy się w poglądach i to znacznie, jednak ta debata zachowała poziom. Padały argumenty, była rozmowa i nie było pokazywania braku szacunku dla osób po drugiej stronie przekonań światopoglądowych – wskazała poseł Nowicka.
Stwierdziła, że gdy "skończyły się wystąpienia, zaczęły się pytania i ruszyła wataha panów, którzy z pogardą, z nienawiścią do kobiet wygadują bzdury, używając fanatycznego, kłamliwego, ideologicznego języka". – Dlaczego wy tak nienawidzicie kobiet? Co my wam zrobiłyśmy? – pytała Wanda Nowicka, nie kryjąc oburzenia.
– Dajcie nam żyć, dajcie nam o sobie decydować. Przestańcie uważać, że jesteście najmądrzejsi. Uważacie, że jesteście najlepsi. Nie, jesteście okropnymi typami, którzy za nic mają prawa kobiet. Przestańcie występować z poziomu moralnych autorytetów. Nie macie nic wspólnego z moralnością i autorytetami – grzmiała z mównicy sejmowej.
Aborcja w Sejmie
Zgodnie z zapowiedzią marszałka Sejmu, na trwającym posiedzeniu posłowie rozpatrują cztery projekty ustaw dotyczące aborcji. Pierwszy z nich – autorstwa Lewicy – zakłada legalizację aborcji do 12. tygodnia ciąży. Taka propozycja znajduje się również w projekcie Koalicji Obywatelskiej. Projekt ten zezwala też w wyjątkowych przypadkach na aborcję w późniejszym terminie oraz zakłada zmuszenie placówek medycznych do wykonywania aborcji, jeśli podmiot jest związany umową z NFZ. Drugi projekt Lewicy dot. "dekryminalizacji" pomocnictwa w aborcji oraz zmian w klauzuli sumienia.
Z kolei projekt Trzeciej Drogi domaga się odwrócenia skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., zakazującego aborcji eugenicznej, co oznaczałoby powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego. Próbuje przy tym wprowadzić możliwość dokonania aborcji ze względu na zagrożenie dla zdrowia psychicznego kobiety w ciąży.
Głosowanie nad projektami zaplanowano na piątek.
Czytaj też:
"Wiem, jakie to poświęcenie być matką". Karinie Bosak załamał się głos w SejmieCzytaj też:
PiS chce odrzucenia trzech projektów ws. aborcji. Poprze propozycję Trzeciej Drogi?