W weekend media donosiły o przerwaniu wału przeciwpowodziowego w Jeleniej Górze. We wtorek poinformowano o wszczęciu śledztwa prokuratury.
"W Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze wszczęte zostało śledztwo w sprawie przerwania w dniu 15 września 2024 roku w Jeleniej Górze – Cieplicach wałów przeciwpowodziowych poprzez wykopanie, przy użyciu koparki, przepustu w wale przeciwpowodziowym, co sprowadziło bezpośrednie niebezpieczeństwo zalania ulicy Sobieszowskiej i znajdujących się w pobliżu zabudowań, tj. o czyn z art. 164 § 1 k.k" – czytamy w komunikacie.
Wskazano, że "aktualnie funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, pod nadzorem prokuratora, wykonują oględziny miejsca, w którym przerwano wał i ustalani są świadkowie tego zdarzenia".
Za rozkopaniem wału stoi przedsiębiorca?
W internecie mieszkańcy i internauci spekulują, że wał przeciwpowodziowy miał zostać rozkopany w wyniku działań właściciela luksusowego ośrodka wypoczynkowego Holiday Park & Resort Uzdrowisko Cieplice Zdrój. "Nieoficjalnie jednak dowiedzieliśmy się, że nie był to wał przeciwpowodziowy" – podał portal money.pl. – To była grobla znajdująca się przy starym pocysterskim stawie – twierdzi informator z jeleniogórskiego magistratu.
Z kolei prezydent Jeleniej Góry wskazał: – Badamy sygnały i będziemy analizowali sprawę.
Właścicielem Holiday Park & Resort jest Piotr Śledź, prezes firmy pożyczkowej Bocian Pożyczki.
Sytuacja powodziowa w Jeleniej Górze
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji podziękował służbom za pełne zaangażowanie w prace zabezpieczające budynki cywilne i infrastrukturę miejską. Jak podkreślił, pomimo wstępnie bardzo negatywnych prognoz i trudnej sytuacji, udało się ją ustabilizować. – Przygotowanie i działanie służb w Jeleniej Górze oceniamy pozytywnie – stwierdził Tomasz Siemoniak.
Przypomniał, że rząd wprowadził na tym terytorium stan klęski żywiołowej, co wpłynie na szybkie działania dotyczące wypłat odszkodowań dla osób, których majątki ucierpiały w powodzi. – Staramy się, by wnioski o środki na odbudowę zniszczonej infrastruktury w Jeleniej Górze bardzo szybko trafiły do wojewody, potem do MSWiA. Będzie tu, co robił – podkreślił.
Prezydent miasta uspokajał mówiąc, że sytuacja jest już w miarę ustabilizowana i trwają prace, które mają przywrócić miasto do względnie normalnego działania. – Taka woda jak dzisiaj w Jelenie Górze w całej historii miasta nie miała miejsca. To jest woda większa niż w 1997 roku. Wtedy Jelenia Góra była dotknięta dużą tragedią, odbudowaliśmy miasto. Tak samo teraz po tej powodu odbudujemy Jelenią Górę – dodał Jerzy Łużniak.
Czytaj też:
Czy prezydent odwiedzi tereny powodziowe? Szef BBN odpowiadaCzytaj też:
Konferencja Tuska i Owsiaka. "Specjalista od dobrej pomocy"