Dziennikarze oraz posłowie opozycji alarmowali, że Wanda Traczyk-Stawska, harcerka Szarych Szeregów i uczestniczka Powstania Warszawskiego nie mogła wejść do Sejmu na spotkanie z protestującymi opiekunami osób niepełnosprawnych. "To poważne i celowe nieporozumienie" – odpowiada dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka.
W Sejmie cały czas trwa protest opiekunów osób niepełnosprawnych. Chciała do nich dołączyć Wanda Traczyk-Stawska, harcerka Szarych Szeregów i uczestniczka Powstania Warszawskiego oraz nauczycielka dzieci niepełnosprawnych. Nie została jednak wpuszczona do Sejmu, chociaż przekonywała, że została wcześniej zgłoszona.
"To poważne i celowe nieporozumienie. Oczywiście, że p.Wanda Traczyk-Stawska może wejść do Sejmu. I taka zgoda została wydana. Tyle tylko,że zapraszający poseł najpierw zdecydował się na konferencję prasową, a później na poinformowanie o wizycie Kancelarii" – napisał na Twitterze dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka.
Źródło: X