"Mówiono, że gaz będzie ekologiczny". Kłótnia Jankowskiego z Wiechem

"Mówiono, że gaz będzie ekologiczny". Kłótnia Jankowskiego z Wiechem

Dodano: 
Gaz. Zdj. ilustracyjne
Gaz. Zdj. ilustracyjne Źródło: Unsplash
Do wymiany zdań na temat pieców gazowych doszło między prawnikiem i publicystą Jakubem Wiechem a dziennikarzem Grzegorzem Jankowskim.

Wiech był gościem w programie "Punkt widzenia" na antenie Polsat News. W studiu był również obecny Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha. Rozmowa dotyczyła m.in. kosztów transformacji energetycznej. W pewnym momencie prowadzący wszedł z polemikę z Wiechem na temat ogrzewania gazowego.

Jankowski: Zostałem wystrychnięty na dudka

– Ludzie piszą do mnie. Mieli piec na ekogroszek, a wcześniej węglowe. Mówiono im, że gaz będzie ekologiczny, dlatego w niego inwestują ogromne pieniądze. Ja również przeznaczyłem na piec mnóstwo pieniędzy i zostałem wystrychnięty na dudka. Dziś się dowiaduję, między innymi od pana, że ten gaz nie jest taki ekologiczny – mówił Jankowski.

– On nigdy nie był ekologiczny – wtrącił Wiech. – Ale ludziom mówiono, że on jest ekologiczny – ripostował prowadzący.

Prawnik stwierdził, że nie wie, kto tak mówił. Szybko wychwycili to internauci, którzy przypomnieli, że portal Energetyka24.pl, gdzie publikuje Wiech, kilka lat temu określał gaz ziemny jako "niedocenianą ekologiczną szansę".

"Gaz ziemny to paliwo czyste i ekologiczne – idealny surowiec dla polskiej energetyki. Jest to oczywiste dla ekspertów, jednak już niekoniecznie dla „przeciętnego Kowalskiego”, który kojarzy go z rosyjskim zagrożeniem. Dlatego konieczne jest wdrożenie akcji edukacyjnych, które pozwolą zmienić ten stereotyp" – czytamy w artykule z 2019 roku.

twitter

Unia Europejska zmienia podejście

Przez ostatnich kilka lat wiele jednak się zmieniło pod tym względem. Komisja Europejska w październiku 2024 roku opublikowała pierwsze wytyczne dotyczące dyrektywy budynkowej. Pierwotna propozycja Komisji Europejskiej z końca 2021 roku. zakładała wycofanie wsparcia na kotły gazowe od 2027 roku. Jednak po negocjacjach z rządami europejskimi oraz uwzględniając kryzys gazowy po agresji Rosji na Ukrainę, zdecydowano o przyspieszeniu tego terminu na 2025 rok.

Unia Europejska w dyrektywie EPBD przewiduje, że już w 2028 roku zostanie zakazane instalowanie kotłów gazowych. Na pierwszy ogień pójdą jednak budynki użyteczności publicznej. Chodzi tutaj o budynki samorządowe i państwowe. Zgodnie z wytycznymi UE zakaz montażu pieców obejmie nowo wybudowane domy prywatne w 2030 roku. Z istniejących już budynków, według obecnych planów Ministerstwa Klimatu i Środowiska, kotły gazowe miałyby zniknąć do 2040 roku.

Czytaj też:
Włochy chcą zawieszenia ETS2. Czy podobnie postąpi Polska?
Czytaj też:
"Finansowa katastrofa dla Polaków". Wkrótce podatek od ogrzewania domów węglem i gazem


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Polsat News / Energetyka24.pl, X, DoRzeczy.pl
Czytaj także