Informację tę potwierdziła Kancelaria Sejmu. Urzędnicy Kancelarii, jak informuje tvp.info, "są w szoku".
Jak czytamy na portalu, początkowo na teren Sejmu próbował wjechać samochód, w którym siedzieli posłowie Ryszard Petru, Joanna Scheuring-Wielgus oraz działacze Obywateli RP, jednak aktywiści nie zostali wpuszczeni przez Straż Marszałkowską.
"Krótko potem na teren Sejmu wjechał kolejny samochód; tym razem za kierownicą siedziała Joanna Schmidt. Gdy auto wjechało w głąb terenu sejmowego, z bagażnika wyszli Kasprzak i Kinasiewicz. Wsiedli na miejsca dla pasażerów. W tym samym momencie dosiedli się Petru i Scheuring-Wielgus, po czym wspólnie poszli na konferencję prasową" – czytamy na tvp.info.
Pod Sejmem trwa manifestacja przeciwników reformy sądownictwa pod hasłem "Sejm jest nasz". Protest zorganizowany jest przez Obywateli RP, KOD i Strajk Kobiet.
Sejm ma się jutro zająć projektem dotyczącym sądów.
Czytaj też:
Pawłowicz ostro o proteście przed Sejmem: Poselska, lewacka, bandyterkaCzytaj też:
"Bojówkarze". Kuchciński o ataku na Kornela MorawieckiegoCzytaj też:
Obywatele RP wdarli się na teren Sejmu. Pomagają im posłowie opozycjiCzytaj też:
"Precz z komuną", "będziesz siedział". Kornel Morawiecki zaatakowany przez zwolenników opozycji