Polityk poinformował o pomyśle swojej formacji na antenie Polsat News. – Nie oglądałem filmu "Kler", ale jego przesłanie jest mi znane – przyznał Włodzimierz Czarzasty w programie "Graffiti". Jak dodał, podjął już bardzo delikatne rozmowy z dystrybutorem i zapytał czy w miastach, gdzie samorząd zabroni wyświetlenia filmu Smarzowskiego, SLD będzie mógł zorganizować projekcję.
Lider SLD zaznaczył, iż nie wie, kiedy dojdzie do wyświetlania filmu. – Nawiązałem kontakt z dystrybutorem, złożyłem ofertę. To są mądrzy ludzie. W związku z tym zgodzą się, albo się nie zgodzą – dodał. – A to, co się stało w Ostrołęce, uważam za skandaliczne. Od Ostrołęki zaczęlibyśmy wyświetlanie filmu – wskazał polityk.
Przypomnijmy, że w Ostrołęce nie odbędzie się pokaz filmu "Kler". Taką decyzję podjęły władze miasta, które mają wpływ na repertuar wyświetlany w kinie prowadzonym przez lokalny ośrodek kultury.
O sprawie informował portal Moja-Ostroleka.pl. Jedyne kino w mieście prowadzone jest przez Ostrołęckie Centrum Kultury, które podlega prezydentowi miasta Januszowi Kotowskiemu. Jak zaznaczał portal, prezydent związany jest z Prawem i Sprawiedliwością, a z wykształcenia jest teologiem, absolwentem Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, który wcześniej pracował jako katecheta.
Czytaj też:
Ostrołęka nie pokaże filmu "Kler"