Do 28 stycznia jest czas na konsultacje ws. rozporządzenia MEN dot. minimalnych stawek nauczycieli. Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra edukacji w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia, płace zasadnicze nauczycieli wzrosną w 2019 roku, zależnie od stopnia awansu zawodowego, od 121 do 166 zł brutto. Z tabeli, która jest załącznikiem do projektu wynika, że wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym (stanowią oni około 96 proc. wszystkich nauczycieli) będzie wynosiło: dla nauczyciela stażysty – 2538 zł brutto (wzrost o 121 zł brutto), nauczyciela kontraktowego – 2611 zł (wzrost o 124 zł), nauczyciela mianowanego – 2965 zł (wzrost o 141 zł) i nauczyciela dyplomowanego – 3483 zł (166 zł).
ZNP chce zwiększenia o 1000 zł tzw. kwoty bazowej służącej do wyliczania średniego wynagrodzenia nauczycieli. FZZ żąda zwiększenia o 1000 zł wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli na wszystkich stopniach awansu zawodowego. Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" domagała się wcześniej podwyżki wynagrodzeń nauczycieli o 15 proc. jeszcze w tym roku – informuje RMF24. We wtorek odbyła się kolejna tura rozmów z MEN.
Wszystkie nauczycielskie związki zawodowe wychodzą niezadowolone z kolejnego spotkania w sprawie podwyżek. "To nie byli żadne propozycje" – podkreśla Związek Nauczycielstwa Polskiego. "Zrywamy rozmowy do czasu przedstawienia konkretów" – grozi Solidarność – relacjonuje RMF24.
Tymczasem minister Anna Zalewska zapewnia, że porozumienie jest coraz bliżej. – Zaproponowaliśmy kolejne podwyżki. Nigdy nie zawiodłam się na nauczycielach, oni widzą nasze starania, pierwsze od 2012 roku – komentuje szefowa MEN.
W poniedziałek rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak poinformował, że zaprosił na rozmowy wszystkie strony sporu na czwartek do swojej siedziby. Chodzi o ZNP, oświatową "Solidarność", FZZ oraz resort edukacji.
Czytaj też:
Będzie strajk nauczycieli? MEN przedstawia kolejne propozycje, ZNP mówi o "pustosłowiu"