Według wcześniejszych szacunków JPMorgan i Citigroup, wzrost PKB Chin w 2023 roku miał sięgnąć poziomu między 5,7-6 proc. Teraz korporacje zrewidowały nieco swoje prognozy i wskazały poziom 6,1-6,4 proc.
Wzrost gospodarczy Chin
Głównym czynnikiem, z którego ma wynikać poprawiająca się koniunktura gospodarcza ma być według wspomnianych instytucji finansowych zniesienie tzw. restrykcji wprowadzonych w związku z epidemią COVID-19. Pierwsze znaczące złagodzenie radyklanej polityki "ZERO COVID" nastąpiło w grudniu 2022 roku, a potem proces był kontynuowany. Dzięki zakończeniu radykalnych tzw. obostrzeń, zwiększa się mobilność Chińczyków oraz konsumpcja wewnętrzna w kraju.
Ożywienie po ponownym otwarciu gospodarki powinno być kontynuowane w najbliższym czasie, natomiast dynamika tego wzrostu zmniejszy się w drugiej połowie roku – powiedział Haibin Zhu, główny ekonomista JPMorgan ds. Chin.
PKB Chin wzrósł w całym 2022 roku o 3 proc., a w pierwszym kwartale obecnego roku było to już 4,5 proc.
Analitycy Citigroup zwracają jednak uwagę na wysokie bezrobocie wśród młodzieży i zadłużenie samorządów, czym władze w Pekinie będą musiały stawić czoła w najbliższym czasie.
Współpraca z Brazylią
Państwo Środka prowadzi jednocześnie aktywną politykę gospodarczą na arenie międzynarodowej. Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva odwiedził w ubiegłym tygodniu Chiny. Polityk spotkał się z Xi Jinpingiem. Wraz z Lulą do Chin udali się ministrowie jego rządu, gubernatorzy prowincji oraz grupa kongresmenów.
Efektem wizyty było podpisanie przez Brazylię i Chiny 15 umów o współpracy w zakresie handlu, technologii i energetyki i rolnictwa.
Umowy w dziedzinie technologii dotyczą m.in. satelity monitorującego Amazonię, rozwoju technologii cyberbezpieczeństwa oraz komunikacji mobilnej piątej generacji – 5G, podano.
Pekin i Brasilia porozumiały się także na powołanie grupy roboczej w celu kontynuowania współpracy w zakresie półprzewodników.
Czytaj też:
Największe rafinerie w Chinach ustanowiły rekord zakupów rosyjskiej ropyCzytaj też:
Sojusz Rosja-Chiny. "Nie macie prawa ingerować"Czytaj też:
Lockdowny, segregacja i Chiny. Winnicki: Zanotowaliście ciekawą rzecz?