W ocenie wiceministra, zarówno wcześniejsza działalność polityków Platformy Obywatelskiej, jak i obecne wypowiedzi doradców lidera tej formacji, wyraźnie wskazują na to, jakich działań w zakresie państwowych spółek należy się spodziewać, w razie przejęcia władzy w Polsce przez PO.
– Wystarczy posłuchać doradców Donalda Tuska, aby stwierdzić, że Platforma Obywatelska, jeśli dojdzie do władzy, będzie prywatyzować spółki Skarbu Państwa – podkreślił Andrzej Śliwka na antenie Polskiego Radia 24.
Wiceminister zwrócił uwagę na to, jak rządząca Polską koalicja PO-PSL rozumiała rozwój kraju, inwestując głownie w największe miasta. – Od ośmiu lat staramy się, żeby Polska rozwijała się w sposób zrównoważony. Duże środki trafiają do naszych małych ojczyzn, do mniejszych miejscowości. Filozofia rządów PO była natomiast taka, żeby wspierać tylko największe miasta – podkreślił Śliwka.
Zastanawiające wypowiedzi
Wiceszef MAP nawiązał do niedawnego wywiadu, którego serwisowi Business Insider udzielił Andrzej Domański, jeden z najważniejszych doradców Donalda Tuska, autor "babciowego".
Choć Domański podkreślił, że PO "nie zamierza prywatyzować energetyki (...), ale musimy wprowadzić w branży element konkurencji". – Orlen musi utracić uprzywilejowaną pozycję na rynku gazu i paliw. Musimy także dokonać bardzo dokładnej analizy finansowej spółki, prześledzić zawierane przez nią umowy. Policzyć, jakie będą korzyści i koszty związane z konkretnymi działaniami – przekonywał doradca szefa PO.
Media przypominają też słowa ekonomisty Bogusława Grabowskiego. – W Polsce chciałbym sprywatyzować to, co zostało zrenacjonalizowane przez PiS. Mamy ponad 500 przedsiębiorstw, które są własnością Skarbu Państwa. Jakbyśmy zeszli do 100, to mielibyśmy niższy poziom zadłużenia kraju – przekonywał.
Czytaj też:
"Nie jestem księdzem". Sienkiewicza zapytano o BosackiegoCzytaj też:
Gajewska: Ludzie są jak wiatr. Premier: Tusk wieje i zwiewa idealnie