Dziwak Trump obniża podatki
  • Piotr GabryelAutor:Piotr Gabryel

Dziwak Trump obniża podatki

Dodano: 
Donald Trump
Donald Trump Źródło: Flickr / Gage Skidmore / CC BY-SA 2.0
Chyba jedynie ekstremalnie liberalnym dziwactwem lub – co gorsza – skrajnym egoizmem, myśleniem w kategoriach interesu własnego i swojej rodziny – bo, w końcu, czymże innym – można wytłumaczyć, że republikański prezydent USA Donald Trump obniża podatki nie tylko najbiedniejszym Amerykanom, ba – nie tylko średniakom, lecz także najbogatszym obywatelom swego kraju.

I na domiar tę gigantyczną redukcję podatków ośmiela się – bezwstydnie – określać nie tylko mianem reformy, lecz także – co jeszcze bardziej dojmujące – reformy „najwspanialszej w dziejach USA”, a nawet – uwaga! – „paliwa rakietowego” dla gospodarki.

Tymczasem, jak powszechnie wiadomo z najnowszej historii Polski, zarówno tej z czasów dobrej zmiany, jak i poprzedniej – złej zmiany, po co w ogóle zaprzątać sobie głowę obniżaniem podatków, skoro można się skupić na ich podwyższaniu, a jeśli już – dzięki swej, czyli władzy, wielkiej łaskawości – nie na ich podwyższaniu, to w każdym razie na pewno nie na ich obniżaniu; a jeśli już jednak – jakimś przedziwnym trafem, wprost cudem – na ich obniżaniu, to tylko na obniżaniu tycim, mikroskopijnym i to wyłącznie najbiedniejszym z najbiedniejszych.

Cały felieton dostępny jest w 2/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także