23 lutego odbędą się w Niemczech przyspieszone wybory federalne. W weekend zorganizowano kongres partii AfD. Ugrupowanie ma przyjąć program wyborczy. We wstępnej wersji zawarto m.in. wyjście Niemiec ze strefy euro, powrót do energii nuklearnej oraz twardszą politykę migracyjną.
Szefowa AfD, Alice Weidel zapowiedziała, że w razie dojścia do władzy "zburzy turbiny wiatrowe". – Precz z wiatrakami wstydu – stwierdziła i obiecała powrót do elektrowni atomowych. Zapowiedziała, że Niemcy na nowo uruchomią skrajnie niekorzystny dla Polski i państw naszego regionu gazociąg Nord Stream. – Przywrócimy Nord Stream do działania, możecie być pewni – zadeklarowała.
AfD gotowa na koalicję z CDU. Gmyz: Niemcy patrzą na Austrię
Wybory parlamentarne, które odbyły się we wrześniu ub.r., wygrała prawicowa Wolnościowa Partia Austrii. Teraz prezydent powierzył misję tworzenia rządu liderowi tego ugrupowania Herbertowi Kicklowi. Wolnościowcy stworzą koalicję z chadecją.
W rozmowie z Łukaszem Jankowskim w Radio Wnet dziennikarz m.in. tygodnika "Do Rzeczy" Cezary Gmyz zwrócił uwagę, że sukces wyborczy Austriackiej Partii Wolności i zmiana układanki politycznej w Wiedniu może mieć przełożenie na sytuację w Niemczech, ponieważ Niemcy interesują się sytuacją w Austrii.
Gmyz przypomniał, że zarówno Austria, jak i Niemcy, dwa państwa federalne, mają bliźniacze systemy polityczne i są krajami z niemal identycznymi rodzajami partii politycznych. Dodał, że w Austrii wolnościowcy współuczestniczą we władzy już w pięciu landach. Ponadto, partia ta od wrześniowych wyborów urosła w sondażach aż o 10 pkt. procentowych, co pokazuje, jak silnie przesuwają się nastroje, i jak pęka "kordon sanitarny" wokół austriackiej prawicy.
– To może mieć gigantyczny wpływ na sytuację polityczną w Niemczech. Niemcy z zainteresowaniem przyglądają się temu, co stało się w Austrii. Na czołówkach wszystkich mediów pojawiły się informacje i analizy.
Czytaj też:
Prof. Szczepański: Musk może więcej niż Trump, bo nie jest prezydentemCzytaj też:
Liderka AfD z coraz większym zaufaniem Niemców