Rządowa interwencja miała obniżyć ceny. Polskie masło trafiło do Czech?

Rządowa interwencja miała obniżyć ceny. Polskie masło trafiło do Czech?

Dodano: 
Masło, zdjęcie ilustracyjne
Masło, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons / Jacek Halicki
Gdzie trafiło polskie masło z rządowych rezerw? Trop prowadzi do sąsiedniego kraju. Intrygujące doniesienia w sprawie działań RARS.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych podjęła decyzję o sprzedaży masła, w celu ustabilizowania jego cen na rynku. "W ostatnim czasie na rynkach światowych znacznie wzrosła cena masła, co jest przede wszystkim efektem niedoboru mleka. Sytuacja ta dotknęła także Polskę. Aby ustabilizować sytuację na rynku, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła przetarg na sprzedaż dużych ilości masła" – przekazano w komunikacie.

W okresie przedświątecznym cena masła w Polsce sięgała nawet 10 zł za kostkę. RARS ogłosiła przetarg na sprzedaż 1000 ton tego produktu. To 5 mln kostek po 200 g.

Gdzie trafiło masło z rządowych rezerw?

Okazuje się, że część masła mogła trafić m.in. do Czech – podał dziennik "Fakt". Masło z rządowych rezerw było przechowywane w mroźniach trzech mleczarni: w Wysokiem Mazowieckim, Piotrkowie Kujawskim i Nowym Koniku pod Warszawą. Miało zostać sprzedawane w 25-kilogramowych blokach. Minimalna cena wynosiła 28,38 zł za kg.

Po ile RARS wcześniej kupiła rezerwy i ile na całej tej operacji zarobiła? Postępowania przetargowe objęte są informacją niejawną. Wiadomo, że w przetargu na zakup wybrano dwie firmy: Spółdzielnia Mleczarska Mlekowita i Milkpol Polska. – Dementuję informację jakoby Milkpol S.A. zakupiła masło z rezerw państwowych. Produkt został zakupiony przez firmę o tej samej nazwie – poinformował przedstawiciel spółki Milkpol.

Milkpol Polska sp. z o.o. to czeska firma, która prowadzi także działalność na Słowacji i od niedawna w Polsce. "Miesięczna sprzedaż polskiego masła w kostce to maksymalnie 1800 ton. Współpracujemy bezpośrednio z polskimi dostawcami, którzy produkują masło w naszych markach prywatnych. Według danych statystycznych Milkpol to 90 proc. importu polskiego masła na rynek czeski" – poinformowała spółka. "Fakt" wysłał do firmy pytanie, czy polskie masło z rządowych rezerw trafiło do Czech. Do czasu publikacji artykułu redakcja nie otrzymała odpowiedzi.

Mimo sprzedaży rządowych rezerw, cena masła w Polsce znacząco nie spadła. W sklepach osiedlowych kostka masła kosztuje nadal ok. 10 zł, a niższe ceny można znaleźć jedynie w dyskontach. – RARS musi sprzedawać rezerwy, musi nimi rotować, bo traci im się okres przydatności do spożycia – powiedział w rozmowie z "Faktem" poseł PSL Marek Sawicki. Jak wynika z raportu UCE Research, w 2024 r. sieci handlowe urządziły średnio o 12,5 proc. mniej promocji na masło niż rok wcześniej.

Czytaj też:
Coraz drożej w sklepach. Ceny rosną z tygodnia na tydzień
Czytaj też:
Tak rosną ceny w Polsce. Najnowsze dane GUS

Źródło: Fakt
Czytaj także