Jak wynika z raportu UCE Research, w 2024 r. sieci handlowe urządziły średnio o 12,5 proc. mniej promocji na masło niż rok wcześniej. Według ekspertów trend może się utrzymać w kolejnych miesiącach, czego skutkiem może być dalszy wzrost cen
Serwis Interia.pl wskazuje, że w 2024 r. w sieciach handlowych było o 12,5 proc. mniej promocji na masło niż w poprzednim roku. „W tym samym czasie masło podrożało w sklepach średnio o 7,2 proc. r/r. Największe podwyżki odnotowano w supermarketach (+11,3 proc.), sieciach cash & carry (+9,9 proc.) i sklepach convenience (+9,7 proc.), a najmniejsze – w dyskontach (+1,2 proc) i hipermarketach (+2,6 proc.)” – czytamy.
Gwałtowny wzrost cen masła
Podsumowując cały ubiegły rok, można powiedzieć, że cena 200-gramowej kostki masła wyniosła średnio około 6,4 zł. Warto jednak zwrócić uwagę na znaczne wahania cenowe. Na początku 2024 roku za kostkę mogliśmy zapłacić mniej od – 14,3 do – 4,4 proc. Natomiast już od sierpnia do grudnia ceny poszybowały w górę, wynosząc od 25,1 do 37,5 proc.
Rekord pod tym względem został pobity na początku grudnia, gdy za kostkę masła trzeba było zapłacić prawie 10 zł.
Analiza UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix wskazuje, że mniejszej liczbie promocji na masło w ubiegłym roku towarzyszył równoległy 12-proc. wzrost liczby akcji rabatowych dotyczących innych produktów. To jednak masło było i wciąż jest najczęściej poszukiwanym przez konsumentów produktem promocyjnym.
Dalszy wzrost cen masła jest prawdopodobny
Jak wskazuje Julita Pryzmont, ekspert z Hiper-Com Poland, w 2025 roku ceny masła mogą być bardziej stabilne niż w 2024 roku, choć – jak podkreśla – wzrosty w pierwszych miesiącach roku są nadal prawdopodobne.
– Średnia cena kostki masła o wadze 200g w 2025 roku prawdopodobnie wyniesie około 6,8–7 zł, przy założeniu umiarkowanego wzrostu kosztów i utrzymania wysokiej konkurencji między sieciami. Konsumenci powinni jednak przygotować się na znaczne zróżnicowanie cen w zależności od formatu sklepu oraz okresu roku – powiedziała Pryzmont, cytowana przez portal Interia.pl
Jak zaznaczyła ekspert, "stabilizacja cen może nastąpić dopiero w jego drugiej połowie roku, i to pod warunkiem że inflacja zacznie wyhamowywać, co wpłynęłoby na ograniczenie presji kosztowej w handlu detalicznym".
Czytaj też:
Tak rosną ceny w Polsce. Najnowsze dane GUSCzytaj też:
Interwencyjna sprzedaż masła. Eksperci: Może doprowadzić do wzrostu inflacji