Rosną ceny czekolady. "Pierwszy raz od lat konsumpcja spada"

Rosną ceny czekolady. "Pierwszy raz od lat konsumpcja spada"

Dodano: 
Czekolada, zdjęcie ilustracyjne
Czekolada, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Konsumpcja czekolady w Polsce spada w tym roku nawet o ok. 7 proc. wobec wcześniejszych wzrostów o 1-2 proc. i jest to pierwsza taka sytuacja od 30 lat.

Powiedział o tym dyrektor zarządzający firmy Wedel Maciej Herman. Powodem tąpnięcia są m.in. wzrosty cen słodyczy czekoladowych przez globalne podwyżki cen surowców, w tym przede wszystkim kakao, dodał.

"Od około roku mamy do czynienia ze spadkami konsumpcji czekolady w Polsce, wcześniej rosła ona rocznie średnio o 1-2%. To pierwsza taka sytuacja od 30 lat. Obserwowaliśmy już pewne zawirowanie w czasie pandemii, wynikające ze zmian zachowań konsumentów, jednak później sytuacja wróciła do normy. W tym roku rynek odnotowuje prawie 7-proc. spadek pod względem wolumenu, co oznacza, że konsumpcja czekolady zmniejszyła się w ciągu pierwszych pięciu miesięcy bieżącego roku" – wskazał Herman w wywiadzie dla ISBnews.

Globalne wzrosty, w tym cen kakao

"To tąpnięcie jest skutkiem m.in. wzrostów cen słodyczy czekoladowych spowodowanych przez globalne podwyżki cen surowców, w tym przede wszystkim kakao. Surowiec ten pozostaje pod presją podaży, rosnących wymagań jakościowych i zmienności klimatycznej w krajach producentów. Jeśli ceny kakao się ustabilizują, to myślę, że sytuacja powoli będzie wracać do normy, choć nie spodziewałbym się, niestety, powrotu do poziomu cen tego surowca sprzed kilku lat" – dodał.

Pytany jak wyglądają perspektywy cen kakao w kolejnych latach i jak może zachowywać się rynek słodyczy czekoladowych w 2026 r. i latach kolejnych podkreślił, że światowe rynki kakao wciąż są wrażliwe na czynniki klimatyczne, geopolityczne i logistyczne.

"Według przewidywań ekspertów, ceny tego surowca będą podlegały sezonowym wahaniom, ale nie powinny notować aż tak drastycznych skoków jak w ciągu dwóch ostatnich lat – jest to jednak wciąż bardzo niepewna prognoza. Długofalowo stabilizacja podaży w kluczowych krajach producentów, takich jak Wybrzeże Kości Słoniowej czy Ghana, rozwój nowych plantacji oraz większa przewidywalność łańcuchów dostaw powinny ograniczyć presję cenową na rynek europejski, w tym polski" – ocenił dyrektor zarządzający firmy Wedel.

"Równocześnie, kluczowe pozostaną czynniki kosztowe: ceny energii, opakowań, transportu, surowców i usług związanych z całym procesem wytwórczym, a także uzależnienie od poziomu inflacji. Te elementy mogą wpływać na ceny detaliczne, a także na decyzje konsumentów w zakresie częstotliwości zakupu i wyboru produktów" – dodał.

Czytaj też:
Ile wynosi inflacja? GUS podał najnowsze dane


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska
Źródło: ISBnews
Czytaj także