Biedroń ocenił, że "prawo do godnej śmierci" jest niezwykle ważne dla wielu Polaków, którzy oczekują od władz, że ta sprawa zostanie "jakoś cywilizacyjnie i po ludzku załatwiona".
– Człowiek powinien mieć prawo do decydowania, na jakich warunkach chce odejść z tego świata - i w wielu krajach takie regulacje się wprowadza – przekonywał polityk.
Biedroń podczas rozmowy powołał się na przykład z jego własnej rodziny. Polityk wyznał, że jego ojciec chorował na raka, który przysporzył mu wielu cierpień i to on sam powinien mieć prawo zdecydować, kiedy chce zakończyć swoje życie.
Lider Wiosny jest przekonany, że Polacy "są gotowi" na szeroką dyskusję w temacie eutanazji. – Były już takie projekty ustaw w poprzedniej kadencji Sejmu i one cieszyły się sporym poparciem w sondażach – przekonywał. Biedroń dodał, że nowe prawo nie powinno być forsowane na siłę, ale społeczeństwo powinno odbyć szeroką dyskusję na temat eutanazji.
Tzw. eutanazja bierna polegająca na zawieszeniu dalszego leczenia w przypadkach, które nie rokują nadziei, jest dopuszczalna w większości państw Europy. Dodatkowo w części państw zalegalizowana jest już również eutanazja aktywna polegająca na sztucznym przyspieszeniu śmierci osoby chorej lub w podeszłym wieku. Za którą opowiada się Biedroń? Póki co nie wiadomo.
Czytaj też:
Sośnierz rzuca wyzwanie Biedroniowi. "Ze mną pan się nie wynudzisz..."Czytaj też:
"No dobra, pośmialiśmy się". Rzeczniczka PiS odpowiada na apel Biedronia
Czytaj też:
Biedroń o Centralnym Porcie Komunikacyjnym: To najgłupsza inwestycja ostatnich 30 lat