Resort pozywa profesorów UJ. Prawnicy odpowiadają

Resort pozywa profesorów UJ. Prawnicy odpowiadają

Dodano: 312
Resort pozywa profesorów UJ. Prawnicy odpowiadają
Resort pozywa profesorów UJ. Prawnicy odpowiadają Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski/kipk.pl/
"Ze zdumieniem odebraliśmy komunikat zamieszczony na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości" – rozpoczynają swoje oświadczenie ws. działań resortu sprawiedliwości profesorowie z Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego (KIPK).

Przypomnijmy, że wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Marcin Warchoł zapowiedział wystosowanie pozwu ws. opinii prawników z Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego dotyczącej noweli Kodeksu karnego. Pozew resortu dotyczy rzekomego złagodzenia odpowiedzialność prezesów państwowych spółek za korupcję – podaje na Twitterze Polska Agencja Prasowa. CZYTAJ WIĘCEJ

Na odpowiedź KIPK nie trzeba było długo czekać. Naukowcy na stronie internetowej Instytutu wyrazili swoje zdziwienie działaniami resortu. „Bezprecedensowe działania Ministerstwa, podjęte jeszcze przed podpisaniem opiniowanej ustawy przez Prezydenta RP, godzą w wolność prowadzenia badań naukowych, ingerują w wolność wypowiedzi i wyrażania opinii oraz zagrażają standardom debaty o tworzeniu prawa w Rzeczypospolitej Polskiej” – tłumaczą prawnicy.

Poniżej całość oświadczenia KIPK ws. komunikatu Ministerstwa Sprawiedliwości o pozwie

Ze zdumieniem odebraliśmy komunikat zamieszczony na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości: „Ministerstwo Sprawiedliwości pozywa profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego za kłamstwo”, opublikowany 15 czerwca 2019 r. na stronie internetowej pod adresem:

https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/ministerstwo-sprawiedliwoscipozywa-profesorow-uniwersytetu-jagiellonskiego-za-klamstwo>.

Z niedowierzaniem przyjmujemy, iż opinie naukowe sformułowane w ekspertyzie do procedowanych w Parlamencie zmian w prawie karnym (https://kipk.pl/dokumenty/opinia2_nowelizacja2019.pdf) mają stać się podstawą pozwu wniesionego przez Ministerstwo Sprawiedliwości.

Bezprecedensowe działania Ministerstwa, podjęte jeszcze przed podpisaniem opiniowanej ustawy przez Prezydenta RP, godzą w wolność prowadzenia badań naukowych, ingerują w wolność wypowiedzi i wyrażania opinii oraz zagrażają standardom debaty o tworzeniu prawa w Rzeczypospolitej Polskiej.

Z przykrością odbieramy również fakt, iż tezy opinii dotyczące wykładni nowelizowanych przepisów bezpodstawnie określone zostały przez autorów komunikatu mianem „kłamstwa” („kłamstwo”, „kłamią”, „jest kłamstwem”, „skłamali”). Ubolewamy, że ekspertyza środowiska naukowego mogła spotkać się z tego typu reakcją urzędu państwowego, godzącą w dobra osobiste autorów ekspertyzy.

Czytaj też:
Ministerstwo Sprawiedliwości pozwie profesorów UJ za opinię ws. zmian w Kodeksie Karnym

Źródło: Twitter / kipk.pl/
Czytaj także