Swoją decyzję sąd ogłosił w piątek. Sędzia Renata Żak wyjaśniała, że argumenty organizatorów marszu były zasadne. – Wolność zgromadzeń jest jednym z elementów demokratycznego państwa, jest zapisana w Konstytucji, a ograniczenie tego prawa można stosować jedynie w wyjątkowych, sporadycznych sytuacjach – tłumaczyła.
Sąd uznał, że prezydent Kielc Bogdan Wenta nie mógł prewencyjnie zakazać marszu z powodu przypuszczeń dot. zagrożenia bezpieczeństwa. Pismo w tej sprawie przekazała prezydentowi policja. Wenta ogłosił swoją decyzję w ostatnią środę. Wsparło go Stowarzyszenie Liga Świętokrzyskich Rodzin. Z kolei po stronie organizatorów Marszu Równości stanęło Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.
Pierwszy w historii Kielc Marsz Równości zaplanowano na przyszłą sobotę 13 lipca.Przejdzie on ulicami Staszica, Solną, Paderewskiego, al. IX Wieków Kielc, Pelca, Piotrkowską, Rynkiem, Bodzentyńską, Kościuszki, placem Wolności. Marsz zakończy się pod pomnikiem Henryka Sienkiewicza na ulicy Sienkiewicza.
Czytaj też:
Prezydent Kielc zakazał marszu równości. Amnesty International oburzona
Czytaj też:
Zbigniew Ziobro wnioskuje o wznowienie postępowania na korzyść drukarza z Łodzi