Ks. Bp E. Frankowski ws. ataków ruchów LGBT na Kościół: Nadszedł czas walki, nie cofniemy się już

Ks. Bp E. Frankowski ws. ataków ruchów LGBT na Kościół: Nadszedł czas walki, nie cofniemy się już

Dodano: 
Chrześcijaństwo Źródło: PAP / MARTIN DIVISEK
– Nadszedł czas walki. Już dłużej cofać się nie możemy i nie będziemy. Musimy się bronić w sposób zorganizowany. Przede wszystkim na gruncie prawnym będziemy reagowali na każdy przejaw agresji, każde świętokradztwo publiczne, każde naigrywanie się z naszych uczuć religijnych – wskazał ks. bp Edward Frankowski w homilii podczas Mszy św. do uczestników XXVIII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.

– Rodzina RM wzywa do pospolitego ruszenia na Jasną Górę, do serca niepokalanej Matki - Królowej Polski Maryi, bo na naszą Ojczyznę naciera bezbożny potop demoralizacji, niszczenia małżeństw i rodzin, gorszenia dzieci i niszczenia wiary w Boga – zaznaczył ks. bp Edward Frankowski, biskup pomocniczy senior diecezji sandomierskiej.

Duchowny mówił o "potopie genderyzmu i dewiacji", który zalewa Polskę.

– Idzie zalew profanacji, bezczeszczenia świętości poprzez internet, filmy, teatry, uniwersytety, szkoły, przedszkola, media, aż w końcu przez tzw. marsze równości. Doszli aż tutaj – pod Jasną Górę. Klasztor jasnogórski, ojcowie paulini, mieszkańcy Częstochowy i pielgrzymi wznosili wyrazy modlitwy wynagradzającej, dokonali ekspiacji należnej Panu Bogu i Matce Najświętszej, szczególnie za profanację wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej z tą tęczową aureolą. Grzech był publiczny. Domaga się publicznej ekspiacji. Nie ma wątpliwości, że wpisanie tęczy LGBT w aureolę świętości Matki Bożej Częstochowskiej jest obrzydliwością, zbezczeszczeniem tego wizerunku. Usiłowanie promowania grzesznych zachowań LGBT, zachowań homoseksualnych, ideologii gender jest uderzeniem w porządek natury ustanowionej przez Pana Boga. Jest nieposłuszeństwem wobec Boga Najwyższego, gdy do tego celu używa się jeszcze obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Te marsze równości uderzają w podstawowe wartości chrześcijańskie, a przede wszystkim w rodzinę – zaznaczył biskup pomocniczy senior diecezji sandomierskiej.

Ks. bp Frankowski wspomniał przy okazji o sobotnim Marszu Równości w Kielcach.

– Dzisiaj w Kielcach, w dniu nabożeństw fatimskich, ulicami miasta odbywał się marsz równości. Bluźnierczy charakter tego zachowania zmobilizował do ekspiacji, do wynagrodzenia Panu Bogu za zniewagi mieszkańców Kielc. 25 maja podczas marszu równości w Gdańsku znów doszło do obrazy uczuć religijnych, do pohańbienia godności kobiety. Co najistotniejsze, marsz równości był zniewagą Boga. Pogarda symbolami religijnymi jest pogardą Boga, a zarazem jest pogardą człowieka, jest bluźnierstwem i nie może mieć społecznej akceptacji i przyzwolenia – zwrócił uwagę duchowny.

Biskup zauważył, że w ostatnim czasie ataki na wierzących i Kościół stają się bardziej zmasowane.

– We Wrocławiu kapłan został ugodzony nożem i poważnie zraniony. Nasłano także innego człowieka, który siekierą rąbał ołtarz w kościele. Zatem jednym z celów tej wojny religijnej, prowadzonej przez środowiska lewicowo-liberalne, jest usunięcie religii z przestrzeni publicznej, przez walkę z symbolami religijnymi czy wyrzucenie religii ze szkół. Atak na Kościół przybiera na sile – powiedział w homilii ks. bp Frankowski.

Duchowny zaapelował o walkę w obronie Kościoła i reagowanie na akty profanacji i bluźnierstwa. – Nadszedł czas walki! Już dłużej cofać się nie możemy i nie będziemy! Musimy się bronić w sposób zorganizowany. Przede wszystkim na gruncie prawnym będziemy reagowali na każdy przejaw agresji, każde świętokradztwo publiczne, każde naigrywanie się z naszych uczuć religijnych. Widzimy, że budzą się demony; szaleją, żeby zniszczyć to, co dobre, zwłaszcza w życiu młodzieży. Coraz wyraźniej widzimy te działania. (...) Naród można zniszczyć mocami militarnymi albo można zniszczyć mocami złego ducha; zniszczyć ducha narodu – ostrzegał ks. bp Edward Frankowski.

Czytaj też:
Lisicki: Coraz więcej księży stara się "uatrakcyjnić" liturgię

Źródło: Radio Maryja, Youtube
Czytaj także