Z ustaleń tabloidu wynika, że jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, Adam Lipiński, przeszedł wczoraj operację. Według rozmówcy "Super Expressu", polityk od dawna skarżył się na bóle kręgosłupa. Początkowo myślał, że to zapalenie korzonków. Diagnoza okazała się jednak dużo bardziej poważna.
– W ciągu ostatnich tygodni ból jednak nasilił się tak bardzo, że Adam musiał zrezygnować z wielu aktywności i bardzo się oszczędzać – mówi cytowany przez dziennik "ważny polityk PiS". – Niestety ból był nie do zniesienia i zaczął jeździć na kontrole do lekarza. Okazało się, że sprawa jest tak poważna, że nie można czekać ani chwili dłużej i natychmiast trzeba go kłaść na stół – dodaje.
"Super Expressowi" udało się skontaktować z Lipińskim jeszcze przed operacją. Nie chciał jednak rozmawiać. – Nie mam siły – przyznał polityk.
Czytaj też:
"Część z was to gołodupcy...". Mocny wpis byłego posła