Dokładnie rok temu, w niedzielę 13 stycznia, Stefan W. wtargnął na scenę gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i zaatakował nożem Pawła Adamowicza. Następnego dnia polityk zmarł w szpitalu.
W rocznicę tej tragedii głos zabrał były premier i były szef Rady Europejskiej Donald Tusk. W jego wpisie zamieszczonym na Twitterze padły oskarżenia pod adresem władzy.
"Rok temu Pawłowi Adamowiczowi zadano nożem kilka śmiertelnych ciosów. Po ataku zabójca ogłosił, że był to odwet na sądach i Platformie. Przez wiele tygodni Prezydent Adamowicz był celem kampanii nienawiści ze strony aparatu władzy. Cześć Jego pamięci" – napisał Donald Tusk.
twitterCzytaj też:
"Dopinam kilka rzeczy i wracam na dożywotkę". Nowe ustalenia ws. mordercy AdamowiczaCzytaj też:
Przez ludzi Tuska? Sekielski ujawnia kulisy zdjęcia jego programu z anteny