Karczewski: Pójdę do kościoła. Na 7 rano, będzie mało ludzi

Karczewski: Pójdę do kościoła. Na 7 rano, będzie mało ludzi

Dodano: 
Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski
Wicemarszałek Senatu Stanisław KarczewskiŹródło:PAP / Tomasz Gzell
– Tak, pójdę rano o 7, wtedy, kiedy jest bardzo mało osób i będę w kościele – mówił w RMF FM Stanisław Karczewski, pytany o to, czy zamierza chodzić na msze święte.

Polityk zapewnił też, że, w jego opinii, zamknięcie szkół było dobrą decyzją.

– Jest to wirus nieznany, a widać, że groźny. Na pewno łatwo jest się nim zarazić. W szkole jednak przebywa bardzo blisko siebie, bardzo dużo dzieci. Dzieci łatwo przenoszą choroby i nie chorują – ocenił.

Sprawa Grodzkiego

Stanisław Karczewski był w RMF FM pytany o kwestię odwołania marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Pytany, czy PiS złoży oficjalny wniosek o jego odwołanie, zaprzeczył.

– Przecież jesteśmy doświadczonymi politykami, wiemy, że nie mamy większości, więc nie będziemy składali wniosku o odwołanie, ale apelujemy do pana marszałka, żeby podał się do dymisji – stwierdził.

– Nie radzi sobie. Popełnia bardzo dużo błędów. Nawet przed chwilką czytałem również wywiad w "Rzepie". Również tam kilka błędów ewidentnych... Odnoszę wrażenie, że cały wywiad i pytania i odpowiedzi były przez PR-owców, a nie przez lekarza... – stwierdził. – Jest to zarzut, ale mam te zarzuty, dlatego że pan marszałek nie odpowiada na niektóre pytania, a dziennikarz nie dopytuje się, w przeciwieństwie do pana, bardzo wnikliwego dziennikarza – dodał.

Czytaj też:
Karczewski apeluje do Grodzkiego o rezygnację. "Widać że ta funkcja go przerasta"

Czytaj też:
Kidawa-Błońska uderza w Grodzkiego. "Od lekarza wymagam więcej"

Czytaj też:
Sasin o urlopie Grodzkiego we Włoszech. "Nic nie może przykryć tej kompromitacji"

Źródło: RMF 24
Czytaj także