Epidemia niebezpiecznego koronawirusa wyzwoliła w polskim społeczeństwie pokłady wzajemnej życzliwości i solidarności. Najczęściej. Ale...
Tradycyjnie już nie zabrakło tych, który trudną sytuację i zagrożenie życia Polaków wykorzystali do politycznej walki i odrażającego hejtu. Także wśród tych, którzy na co dzień sami szermują hasłami walki z mową nienawiści.
Czytaj też:
"Bliskie relacje nie mogą się rozpaść". Apel niemieckiego landu do polskiego rządu
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.